Cena ropy po dotarciu do kluczowych poziomów oporu (51,6$ za baryłkę w przypadku odmiany WTI i 52,8$ w przypadku BRENT) straciła na impecie i na rynku widzimy sygnały słabości popytu. Z tego względu warto w tym momencie śledzić zachowanie cen obu odmian surowca w celu poszukiwania okazji do sprzedaży.
Jedną z technik analizowania wysoko skorelowanych rynków jest analiza sekwencji kolejnych szczytów i dołków. Wystąpienie dywergencji powinno być dla nas sygnałem słabnięcia jednej ze stron rynku. Do takiej sytuacji doszło w ostatnich dniach na rynku ropy. Spójrzmy na poniższe wykresy cen WTI i BRENT.
WTI - H4
BRENT - H4
Widzimy, że sekwencja kolejnych wierzchołków w trendzie wzrostowym została zaburzona. Rynek BRENT nie potwierdził nowego szczytu, który utworzył się na rynku WTI. Z racji tego, że sytuacja ta wystąpiła przy silnej strefie oporu, należy poszukiwać sygnałów świadczących o przedłużeniu korekty spadkowej.
Takim sygnałem powinno być dla nas wybicie kluczowych poziomów wsparcia na obu rynkach (należy zaczekać do momentu, w którym oba rynki pokonają te poziomy). W przypadku rynku WTI jest to cena 49,2$, a w przypadku BRENT 51,1$. Zauważmy, że poziom wsparcia w przypadku ropy BRENT jest dodatkowo wzmacniany przez układ overbalance. Analogiczny układ na rynku WTI został już wybity. Jako poziomy docelowe dla spadków możemy obrać 46,54$ (WTI) i 48,38$ (BRENT).
W dłuższym terminie cały czas możemy jednak liczyć na wzrosty. Potencjalna formacja oRGR jest cały czas w grze. Przebicie poziomu 51,6$ (WTI) będzie stanowiło wzrostowy sygnał z zasięgiem ruchu do poziomu 78,0$.
WTI - W1
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję