Kolejne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej zakończyło się taką samą decyzją jak kilkanaście poprzednich. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze przez przynajmniej kilka miesięcy Rada nie będzie zmieniać nastawienia polityki pieniężnej, choć pojawia się zagrożenie ze strony mocno przyspieszającej inflacji.
Stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego zostały utrzymane na niezmienionych poziomach. Rada polityki nie dokonała zmian w ich poziomie NBP od marca 2015 roku - od tego czasu utrzymywane są one na historycznych minimach:
- stopa referencyjna 1,50% w skali rocznej;
- stopa lombardowa 2,50% w skali rocznej;
- stopa depozytowa 0,50% w skali rocznej;
- stopa redyskonta weksli 1,75% w skali rocznej.
Stopa referencyjna NBP
Na ten moment RPP wskazuje, że podwyżki stóp procentowych mogłyby się rozpocząć dopiero na początku 2018 roku. Problemem może się okazać szybki wzrost dynamiki cen. Inflacja wzrosła w grudniu z 0,0% do 0,8% - ostatni raz tak wysoką inflację obserwowaliśmy pod koniec 2013 roku, gdy stopa referencyjna NBP była wyższa o 1 punkt procentowy od obecnej. Choć inflacja wciąż znajduje się poniżej celu inflacyjnego (2,5% z możliwością odchylenia o 1 p.p. w obie strony), to przekroczenie dolnej granicy przedziału dla inflacji oznaczać będzie ujemne realne stopy procentowe w gospodarce.
Na ten moment Rada wydaje się liczyć na to, że szybki wzrost inflacji ma charakter przejściowy - wynika głównie ze wzrostu cen żywności i ropy w porównaniu do ubiegłego roku. Należy jednak pamiętać, że nawet przy utrzymaniu się obecnego poziomu ceny ropy naftowej efekt bazy w tym przypadku utrzymywał się będzie do połowy bieżącego roku.
Nastawienie Rady raczej nie zmieniło się od ostatniego posiedzenia, gdyż w tym czasie nie zostały opublikowane kolejne dane o inflacji - odczyt za styczeń planowany jest na przyszły poniedziałek. Konkretnych informacji będziemy jednak szukać podczas konferencji prasowej z udziałem Adama Glapińskiego - ta zaplanowana jest na godzinę 16:00.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję