W kontekście Brexitu warto również zastanowić się jakie konsekwencje będzie on miał dla krajów, które są uznawane jako bezpiecznie przystanie. Jedną z nich jest z pewnością waluta Szwajcarii. Ostatnio zostały opublikowane kolejne dane dotyczące rezerw tamtejszego banku w zagranicznych walutach. Czerwiec okazał się być kolejnym miesiącem kiedy rezerwy znacząco się powiększyły i doszły do pułapu 608,8 miliardów franków szwajcarskich, co jest kolejnym rekordowym poziomem.
Jak bardzo władzom szwajcarskiego banku centralnego zależy na odpowiednim kursie franka wiemy po tym na jaką skalę potrafił interweniować na otwartym rynku przez ostatnie lata. Warto zauważyć, że skupowanie obcych walut po ówczesnym druku swojej jest niczym innym jak właśnie osłabianiem swojej waluty, co od dłuższego czasu właśnie jest realizowane. Bardzo dobrze oddaje to wykres rezerw Szwajcarii w obcych walutach:
Rezerwy Szwajcarii w zagranicznych walutach
Zwiększenie rezerw w czerwcu o kolejne ponad 6 miliardów było podyktowane oczywiście wzrostem ryzyka na rynku finansowym spowodowanym kwestią Brexitu i tym samym zwiększonym popytem na franka. Sam SNB argumentuje chęć osłabienia swojej rodzimej waluty utrzymaniem konkurencyjności szwajcarskiego eksportu oraz utrzymanie obecnej kondycji przemysłu turystycznego. Jednak przy narastającej sytuacji, w której frank rośnie względem innych walut pojawia się coraz więcej głosów na temat tego jak ogromne straty poniosą Szwajcarzy kiedy dojdzie do uwolnienia waluty oraz jakie będą konsekwencje kolejnych dynamicznych – niespodziewanych ruchów podobnych do tego, który nastąpił pamiętnego 15 stycznia zeszłego roku.
Źródło wykresu rezerw: bloomberg.com
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję