Rok 2016 obfitował w niepewność na rynkach finansowych – problemy w gospodarce Chin, Brexit, wybory prezydenckie w USA, problemy banków… Mimo wszystko amerykański indeks S&P500 może zaliczyć go do udanych. Indeks wybił się z wielomiesięcznej konsolidacji i tworzy nowe historyczne maksima. Czy na sam koniec 2016 roku znów zobaczymy wybicie historycznych szczytów?
Od początku roku indeks S&P500 zanotował wzrost o około 11%. Pamiętajmy jednak, że na samym początku roku światowe indeksy gwałtownie spadały, co wynikało z krachu na giełdzie w Chinach i obaw o chińską gospodarkę. Jeśli za punkt odniesienia weźmiemy dołki z połowy stycznia, to amerykański indeks odnotował wzrost o ponad 25%!
S&P500 - W1
Czy jest szansa na jeszcze lepszy wynik. Trudno liczyć na to, że zmienność na rynkach w okresie pomiędzy Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem będzie duża, więc o nowe historyczne szczyty indeksu może być trudno. Mimo wszystko sytuacja techniczna indeksu wydaje się być optymistyczna. Na wykresie interwału H4 możemy zaobserwować tworzącą się formację trójkąta zwyżkującego. Jest to formacja kontynuacji w trendzie wzrostowym. Wybicie oporu przy poziomie 2270,0 (czyli utworzenie nowych historycznych szczytów) będzie dla nas sygnałem kontynuacji wzrostów z zasięgiem do poziomu 2300,0.
S&P500 - H4
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję