Oddalająca się perspektywa podwyżki stóp procentowych w USA podniosła apetyt na ryzyko wśród inwestorów. Jest to znakomita okazja, by indeks S&P500 zaatakował historyczne szczyty.
S&P500 już od 1,5 roku porusza się w trendzie bocznym i nie jest w stanie kontynuować długoterminowego trendu wzrostowego. Pozytywnym sygnałem jest jednak to, że nie została wyprowadzona głęboka korekta, podobna do tych z 2000 i 2007 roku. Teraz, gdy notowania indeksu S&P500 znajdują się dość blisko historycznych szczytów i zagrożenie, jakim dla rynku akcyjnego jest podwyżka stóp procentowych, oddala się istnieje szansa, że skuteczny atak na historyczny opór zakończy się sukcesem i S&P500 zacznie tworzyć nowe szczyty.
S&P500 - W1
Dla popytu kluczowym wydarzeniem w ostatnich tygodniach była obrona wsparcia na poziomie 2030 i utworzenie nowego lokalnego szczytu (przebicie szczytu z kwietnia 2016 roku). Patrząc na sytuację na wykresei dziennym widzimy, że ostatnia korekta przybrała kształt formacji flagi, która może zapowiadać bardzo silny rajd w górę. Jeśli dojdzie do skutecznego przebicia historycznych szczytów to zasięg ruchu wzrostowego wypadnie nam na poziomie 2366. Oznaczałoby to, że słabo rozpoczęty przez giełdy rok 2016 może się w ostatecznym rozrachunku okazać rokiem hossy.
S&P500 - D1
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję