Mówi się, że są rynki, które lepiej nadają się do spekulacji i takie, na których gra się ciężko. Wszystko zależy od charakterystyki danego instrumentu i czasu. By rynek stał się atrakcyjny z perspektywy inwestorów-spekulantów potrzebne są dwie rzeczy: wysoka płynność i odpowiednia zmienność.
Niektórzy dodaliby jeszcze do dwóch wspomnianych przeze mnie kryteriów jeszcze jeden – trend. Wiadomo, w trendzie gra się najłatwiej. Przy czym… na rynku zawsze jest „jakiś” trend wzrostowy lub spadkowy. Wewnątrz konsolidacji rozróżniamy trendy niższego rzędu, więc nawet jeśli na wykresie dziennym cena porusza się „w bok” to schodząc do interwału godzinowego możemy rozróżnić okresy trendów wzrostowych i spadkowych. Oczywiście, jeśli analizujemy wykres z perspektywy dziennej i tam szukamy wejść to są okresy, w których nie znajdziemy zagrań trendowych. Wtedy sprawa jest jasna – czekamy na zmianę stanu rynku lub szukamy okazji na innych rynkach.
Z trendem jest jeszcze jeden problem. Może to niektórych zaskoczyć, ale tak naprawdę nigdy nie wiemy jaki na rynku jest trend. Trochę jaśniej – nigdy nie wiemy jaki jest trend dokładnie w tym momencie. Wiemy tylko jaki trend obowiązywał do obecnej chwili i w oczywisty sposób zakładamy, że obowiązuje on nadal. Dlatego właśnie strategie trendowe „nie łapią” początku trendu – na początku trendu nie wiemy, czy obecny ruch przeciwny do trwającej tendencji jest korektą, elementem konsolidacji czy już odwróceniem.
Nie chcę w żaden sposób podważać koncepcji gry z trendem. Gra z trendem to podstawa, ale trzeba być świadomym, że samo otwieranie pozycji w kierunku głównego trendu to po pierwsze za mało, a po drugie – rynek nie zawsze przebywa w stanie, który nas interesuje. Tutaj chciałbym przedstawić cztery stany w jakich może znaleźć się rynek. Podział ten zaproponował Curtis Faith w swojej bestsellerowej książce "Droga Źółwia". Kategoryzuje on trendy ze względu na zmienność panującą na rynku.
Według Faitha w danym momencie rynek może być:
- ruchomy i spokojny – cena porusza się w trendzie (wzrostowym lub spadkowym) o bardzo płytkich korektach,
- ruchomy i zmienny – cena porusza się w trendzie (wzrostowym lub spadkowym) przerywanym głębokimi korektami,
- stabilny i spokojny – rynek w wąskiej konsolidacji,
- stabilny i zmienny – rynek w szerokiej konsolidacji.
Wrogiem traderów jest tak naprawdę tylko jeden ze stanów – rynek stabilny i spokojny. W przypadku spokojnych rynków trendowych zaletą jest możliwość zajmowania pozycji po płytkich korektach, natomiast w przypadku rynków zmiennych można zarabiać także grając w obrębie samej korekty - czyli grać w dwie strony. Rynki w konsolidacji nie są zwykle kuszące, gdyż traderzy nie przepadają za zagraniami na szczytach i dołkach, ale gdy konsolidacja odbywa się w szerokim przedziale (rynek stabilny i zmienny) grając „od bandy do bandy” można zarobić - wystarczy popatrzeć na tygodniowy wykres EURUSD który od niemal 1,5 roku tworzy szeroką konsolidację.
Gdy rynek jest stabilny i spokojny małe wahania sprawiają, że gra w konsolidacji przestaje być opłacalna, gdyż rośnie relacja kosztów transakcyjnych do potencjalnych zysków. Właśnie dlatego rynek przebywający w stanie 'stabilnym i spokojnym' nie nadaje się do gry.
Rynki nie przebywają cały czas w jednym stanie, lubią się zmieniać. Dlatego trader musi być albo wstrzemięźliwy (gdy rynki przechodzą okresy konsolidacji) albo elastyczny. Przy czym elastyczność nie oznacza braku konsekwencji. Elastyczny trader to taki, który potrafi dostosować parametry swojej strategii do stanu rynku. Dobrym przykładem są wakacyjne miesiące, w których zmienność na rynku walutowym jest niższa (ten okres już przed nami). Nie należy się zatem dziwić, że transakcje z targetem np. powyżej 100 pipsów są teraz trudniejsze do realizacji na głównych parach walutowych (w daytradingu). Elastyczny trader wie, że w tych miesiącach musi łapać mniejsze ruchy. Nadzieją dla traderów pozostają jednak spekulacje związane z możliwą podwyżką stóp procentowych w USA. Janet Yellen i spółka mopgą sprawić, że te wakacje wcale nie będą takie nudne.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję