Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Dzisiejsza sesja dopiero się rozkręca, za nami już kilka ważnych wydarzeń, a kolejne godziny powinny być nie mniej ciekawe. Tradycyjnie ciekawie będzie na europejskich parkietach giełdowych, które cały czas znajdują się pod wyraźną kontrolą sprzedających, a dodatkowo do minimów z sierpnia brakuje nam coraz mniej. Po południu poznamy dane ze Stanów Zjednoczonych, oraz będziemy mieli okazję posłuchać Janet Yellen.

 

Kluczową informacją poranka jest dość niespodziewane cięcie stóp procentowych w Norwegii. Od teraz główna stopa procentowa wynosi 0,75%, co jest najniższym poziomem w historii. Co więcej, z komunikatu banku centralnego wynika, że kolejne cięcia stóp procentowych są niewykluczone jeśli obraz gospodarki się nie poprawi. Bank Norwegii decyduje się na luzowanie polityki w związku z pogarszającą się perspektywą wzrostu gospodarczego, oraz dalszą presją spadkową na ceny w tym kraju. Drugim istotnym wydarzeniem poranka był odczyt niemieckiego indeksu IFO. Odczyt okazał się nieco lepszy od oczekiwań i wyniósł 108,5 pkt. wobec oczekiwanych 108 pkt.

 

Europejskie rynki giełdowe mają okazję rozpocząć dzień w sprzyjających nastrojach ze względu na brak sesji giełdowej w Chinach, które w ostatnim czasie już od samego rana potrafiły wpływać na optymizm inwestorów z całego świata. Sesja odbyła się natomiast w Japonii i w tym przypadku nie ma niestety powodów do optymizmu. Indeks Nikkei225 po przerwie w notowaniach spowodowanej świętami państwowymi traci niemal 3%. Nie pomogły także dane gospodarcze z Japonii. Indeks PMI dla przemysłu spadł do poziomu 50,9 pkt. czyli niżej niż zakładał konsensus rynkowy (51,3 pkt.), oraz niżej od poprzedniego odczytu (51,7 pkt.).

 

Już o godzinie 14:30 poznamy bardzo ciekawe dane ze Stanów Zjednoczonych. Oprócz tradycyjnych, czwartkowych danych z rynku pracy poznamy również dane o sprzedaży nowych domów, a także o zamówieniach na dobra trwałego użytku. Jeszcze ważniejsze może okazać się wystąpienie Janet Yellen (23:00). Po zeszłotygodniowym posiedzeniu FED większość występujących w międzyczasie członków FED mówiła o tym, że do decyzji o podwyżce brakowało niewiele i powinna ona nastąpić jeszcze w tym roku. Zobaczymy, czy szefowa FED również potwierdzi te słowa, które w ostatnich dniach przełożyły się na mocne odbicie dolara.


Mateusz Adamkiewicz

Mateusz Adamkiewicz

Trader kontraktów terminowych na światowe indeksy giełdowe. Na rynkach finansowych nieprzerwanie od 2008 roku.


Tematy

komentarze

Komentarze

Sortuj według:  Najistotniejsze

  • Najnowsze
  • Najstarsze

Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

Reklama
Reklama