Rynek krajowy
Zmienność notowań stopniowo wygasa w miarę wchodzenia przez krajowy rynek walutowy w okres przedświąteczny. Kurs
zanotował wczoraj ledwie 1,5- groszową zmienność koncentrując się wokół poziomu 4,64 a więc blisko środka obowiązującego w kwietniu trendu bocznego 4,6040 – 4,6630. Nastrój niewielkich zmian wspierało ubogie kalendarium danych makroekonomicznych. Emocji nie dostarczyły także wypowiedzi prezesa Narodowego Banku Polskiego, które były w większości powtórzeniem komentarzy z ubiegłego tygodnia (m.in. o możliwej obniżce stóp procentowych w 2023 roku).
Poza złotym spokojem emanowały wczoraj także pozostałe waluty regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Zdecydowanie bardziej ciekawy przebieg miały ponownie notowania krajowych obligacji, które silnie zyskiwały na wartości. Argumentem było dalsze niewielkie schładzanie oczekiwań co do skali podwyżek stóp procentowych w Polsce w trwającym cyklu, stabilizacja rynków bazowych oraz start korekty technicznej po okresie niezwykle dynamicznych dwóch tygodni wzrostów rentowności.
Rynki zagraniczne
Środa przyniosła pierwszy w kwietniu wzrost notowań eurodolara, który oznaczał odwrót od 2-letniego minimum na poziomie 1,0820 ustanowionego dzień wcześniej. Brak jest jednoznacznych przesłanek za umocnieniem euro poza wyczerpaniem się sygnałów prodolarowych (systematyczne zwiększanie oczekiwań co do skali cyklu zacieśniania polityki pieniężnej Fed) oraz dyskontowaniem nieco bardziej jastrzębiej narracji podczas dzisiejszego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego.
Minimalnym wsparciem dla nastrojów, a więc i wartości euro były także informacje o nie przerwaniu ukraińsko-rosyjskich rozmów dyplomatycznych pomimo ostatnich sygnałów ze strony Moskwy sugerujących, że znalazły się one w martwym punkcie. Środa to także silny, bo największy od marca wzrost notowań EUR/CHF. Z poziomu 1,0086 kurs zwyżkował do 1,0182. Na bazowych rynkach długu miniona sesja upłynęła pod znakiem stabilizacji wyceny tak Bunda jak i Treasuries.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję