Rynek krajowy
Złoty kontynuował wczoraj trendy z ubiegłego tygodnia, gdy tracił na wartości. Poniedziałkowa sesja była jednak o tyle zaskakująca, iż skala przeceny polskiej waluty była solidna. Kurs EUR/PLN wzrósł bowiem z poziomu 4,5842 (otwarcie sesji) do nawet 4,6550. Źródłem przeceny polskiej waluty – ale i czeskiej korony, czy węgierskiego forinta – była kontynuacja wzrostu obaw stagflacyjnych w globalnej gospodarce, czy spadek eurodolara będący wynikiem nasilenia oczekiwań co do skali podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Bieżące zmiany sentymentu szczególnie istotnie odczuł węgierski forint, który wczoraj w relacji do euro był najsłabszy w historii (kurs EUR/HUF na poziomie 401,1). Na rynku obligacji dominował nastrój wyprzedaży długu. Rentowność obligacji z długiego końca krzywej wzrosła aż o 45 pkt. baz. do poziomu 7,68%. Zaledwie 1 pkt. baz. niżej – po poniedziałkowym wzroście o 55 pkt. baz. – dzień zakończyła dochodowość polskiej 2-latki. Zmiany były wynikiem zarówno wpływu rynków bazowych, gdzie wczoraj rentowność Bunda i amerykańskiej krzywej rosła w imponującym tempie, jak i rosnącego przekonania inwestorów, iż docelowy poziom stóp procentowych w Polsce będzie wyższy i utrzyma się dłużej niż pierwotne oczekiwania.
Rynki zagraniczne
Kurs EUR/USD zanotował trzecią z rzędu sesję solidnego spadku i z poziomu 1,0780 (maksimum z czwartku) przesunął się do 1,0398 (minimum z polowy maja). Umocnieniem dolara inwestorzy zareagowali na – z jednej strony – nasilenie oczekiwań co do skali i tempa podwyżek stóp procentowych w USA, po tym jak ubiegłotygodniowy odczyt amerykańskiej inflacji okazał się wyższy od oczekiwań – z drugiej zaś – na rosnące obawy dotyczące światowej stagflacji (niski wzrost gospodarczy połączony z wysoką inflacją). Wysoką zmiennością cechowały się ponadto wczorajsze ruchy na rynku obligacji bazowych. Dochodowość 10-latki amerykańskiej wzrosła aż o 20 pkt. baz. do poziomu 3,30%. Co ciekawe jednak momentami podczas wczorajszej sesji rentowność krótkiego była wyższa, by ostatecznie zakończyć sesję zaledwie 1 pkt. baz. niżej niż 10-latka. Odwrócenie krzywej USA (sytuacja, gdy dochodowość obligacji o krótszym terminie zapadalności jest wyższa niż np. długu 10-letniego) pokazuje na rosnące obawy inwestorów związane z możliwością wystąpienia recesji w amerykańskiej gospodarce.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję