Super Środa zakończyła się sporymi zyskami na większości indeksów giełdowych. Wystąpienie prezes FED, Janet Yellen, przed Kongresem zostało odebrane za lekko gołębie, co sprzyjało spadkowi rentowności obligacji. Niemniej po dobrym starcie czwartkowej sesji, po południu nastroje inwestorów w Europie osłabły.
Ten tydzień przyniósł wyraźną poprawę nastrojów na rynkach akcyjnych po okresie turbulencji z przełomu z czerwca oraz lipca. Częściowo pomogła w tym prezes Rezerwy Federalnej, Janet Yellen. Podczas wczorajszego wystąpienia w Kongresie, gdzie prezentowała półroczny raport nt. stanu amerykańskiej gospodarki oraz polityki monetarnej stwierdziła ona, że przestrzeń do podwyżek stóp może być dosyć ograniczona. Podziałało to wyraźnie na niekorzyść rentowności amerykańskich obligacji, co z drugiej jest pozytywnym sygnałem dla rynku akcyjnego. Po południu Janet Yellen będzie ponownie przemawiać, aczkolwiek waga tego wystąpienia powinna być znacznie mniejsza. Ponadto dziś poznaliśmy bardzo dobre dane o bilansie handlowym z Chin, co dodatkowo powinno sprzyjać poprawie globalnego sentymentu. Odczyt przebił oczekiwania inwestorów pod każdym względem. Nadwyżka (42,8 mld USD) była większa od oczekiwań, a również zwiększyła się dynamika eksportu i importu. Znaczące odbicie po stronie importu jest szczególnie istotnie, gdyż wskazuje ono na spory popyt ze strony Państwa Środka, a tym samym zmniejszają się obawy o spowolnienie gospodarcze. To również pozytywny sygnał dla partnerów handlowych Chin. Niemniej po starcie sesji na parkiecie w Nowym Jorku nie widać euforii. S&P500 rośnie o około 0,10%, natomiast w Europie DAX znajduje się blisko poziomu odniesienia. Lepiej radzi sobie francuski CAC40, który rośnie o 0,45%.
Na giełdzie w Warszawie benchmark dużych spółek znajduje się pod presją spadkową, odreagowując tym samym pokaźne wzrosty z wczoraj. Natomiast nieźle się sprawują średnie firmy. W przypadku blue chipów spore spadki mają miejsce na akcjach
Michał Dąbrowski Młodszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję