Kiedy myślimy o możliwej podwyżce stóp procentowych w USA w najbliższych miesiącach to nie powinniśmy skupiać się wyłącznie na parach dolarowych, które są bardzo wrażliwe na wszelkie zmiany oczekiwań co do terminu podwyżki, ale również na inne rynki związane z amerykańską walutą. Takimi rynkami są rynki surowcowe, np. złoto, srebro czy ropa naftowa, gdyż główną walutą, w której kwotowane są ceny surowców jest właśnie dolar.
W momencie gdy rosną oczekiwania co do podwyżki dolar zyskuje, czego efektem jest spadek cen surowców wycenianych w dolarach. Z racji tego, że kolejne posiedzenie FED, na którym głosowane będą podwyżki w sprawie stóp procentowych odbędzie się już w przyszłym tygodniu co powinno skutkować większą zmiennością na rynkach surowcowych, warto spojrzeć jak prezentuje się obecna sytuacja techniczna na rynku ropy naftowej.
Na wykresie dziennym widzimy, że cena rynek ropy WTI znajduje się obecnie w korekcie średnioterminowego trendu wzrostowego, zapoczątkowanego w lutym tego roku. Korekta zniosła 50% całego ruchu wzrostowego, ale niewykluczone, że będzie jeszcze kontynuowana. Pod tym względem kluczowe jest obronienie najbliższych poziomów wsparcia. Obecnie popyt broni się przy poziomie 43 dolarów. Jeśli poziom ten zostanie przebity to przy poziomie 41,35$ może nastąpić silna reakcja popytowa. Tutaj wypada nam strefa odwrócenia dla formacji Gartley'a. Zniesienie 78,6%, które wyznacza poziom reakcji jest dodatkowo wzmocnione przez relację 1:1 pomiędzy potencjalnymi falami AB i CD.
WTI - D1
Z poszukiwaniem miejsc na otwarcie pozycji długich na rynku ropy należy być jednak ostrożnym. Jeśli FED zdecydowałby się w przyszłym tygodniu na podwyżkę stóp procentowych to dolar może się bardzo dynamicznie umocnić, spychając cenę ropy w dół. Reakcja mogłaby być silna z tego względu, że rynki nie oczekują podwyżki w tym miesiącu.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję