Wczoraj opublikowano raport ekonomiczny dotyczący prezydentury Baracka Obamy. Raport wskazuje na wzrost gospodarczy, a szczególnie na poprawę na rynku pracy. Mowa tu o podniesieniu płac pracowniczych. Jednak czy jest to tylko i wyłącznie zasługa Obamy. W jakiej kondycji przekazuje ekonomię USA Donaldowi Trumpowi?
USA przed prezydenturą Obamy
Kondycja Stanów Zjednoczonych w 2009 roku to trudny okres dla Amerykanów, jeszcze rok wcześniej w USA doszło do masowych zwolnień. Pracodawcy zlikwidowali 695 tys. miejsc pracy. Wskaźnik bezrobocia rósł w nieubłagalnym tempie. Dodatkowo sektor bankowy i motoryzacyjny chyliły się ku bankructwu. Ratunkiem dla obu sektorów były miliardowe rządowe bailouty. W raporcie kondycję amerykańskiej gospodarki do 2009 roku porównuje się do Wielkiej Depresji lat 1929-1930. Raport prezydentury jest nieco populistyczny, pokazuje jaskrawy kontrast pomiędzy tym, co zastał Obama, przejmując gabinet, a tym co pozostawia. Amerykańskie media wskazują na to, że jego sukcesor powinien być mu wdzięczny za postawienie na nogi amerykańskiej gospodarki i przekazaniu jej w stabilnej kondycji.
A raport...
Składa się z 599 stron, które w głównej mierze mówią o działaniach, które sukcesywnie wprowadzał Obama wraz z rządową administracją. Wspomniano o American Recovery and Reinvestment
Mankamenty w „ideale”
Choć raport jest bardzo optymistyczny dla ekonomii USA, a zwłaszcza samego sektora zatrudnienia, to jak się okazuje, nie wszystko jest tak idealne. Podczas gdy zauważamy, że Obama odniósł większy sukces we wspomnianym sektorze niż J.W. Bush . To osiągnięcie jest podkreślane na każdym kroku. W raporcie jest również sekcja, która wyróżnia się od pozostałych, chwalebnych dla ustępującego prezydenta. Mianowicie mowa tu o kilku „niedokończonych sprawach”, a w oryginale brzmiących four continued structural challenges, co może równie dobrze być potraktowane jako wyzwanie dla Donalda Trumpa. Administracja rządowa Barracka Obamy stawia tę sprawę w jasno.Chodzi im o to, by sukcesorzy nie ustępowali w rozwoju amerykańskiej gospodarki i kontynuowali ich dzieło.
Nie da się ukryć, że przez ostatnie dziewięć lat sytuacja ekonomiczna USA uległa polepszeniu. Rządy Obamy i partii demokratycznej można zostawić pod osąd samym Amerykanom. Jednak pozostawiły również one odbicie w globalnej ekonomii. Należy pamiętać, że USA są jedną najpotężniejszych gospodarek na świecie, a decyzje które podejmie Donald Trump i jego administracja będą miały wpływ także na światowe rynki.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję