Gospodarka rosyjska w bieżącym roku musiała stawić czoła wielu trudnościom. Sankcje zachodnich państwa nałożone po wtargnięciu rosyjskich wojsk na Ukrainę oraz pikujące ceny ropy wyrządziły wiele szkód w gospodarce największego Państwa globu. Koniec 2015 roku to dobry czas, by ocenić jak rosyjskie władze poradziły sobie z wyzwaniami bieżącego roku.
Serwis Bloomberg zdecydował się przeprowadzić ankietę wśród analityków, którzy mieli za zadanie ocenić jak z kryzysem poradzili sobie najważniejsi rosyjscy oficjele i instytucje.
Najgorzej oceniono głowę euroazjatyckiego mocarstwa. Prezydent Putin w pięciostopniowej skali A, B, C, D, F (gdzie A jest oceną najlepszą, a F najgorszą ) otrzymał najwięcej niedostatecznych ocen (F). Stanowiły one 27% wskazań analityków. Dwie kolejne najsłabsze oceny – D i C – stanowiły kolejne 50% ze wskazań. Tylko jeden respondent postanowił postawić Putinowi najlepszą ocenę – A.
Zdecydowanie najlepsze oceny zebraj CBR – Rosyjski Bank Centralny – oraz Minister Finansów, tylko oni uniknęli ocen F w ankiecie. W przypadku CBR oceny A i B stanowiły prawie 80%, Ministra Finansów oceniło w ten sposób ok. 50% ankietowanych.
„Wszystkie trudności gospodarcze z jakimi zmaga się Rosja związane są z międzynarodowymi sankcjami, które Rosja sprowadziła na siebie poprzez swoją politykę zagraniczną względem Ukrainy” stwierdził Nerijus Maciulis, główny ekonomista Swedbank AB w Wilnie. „Człowiek, który tym wszystkim dyrygował zasługuje wyłącznie na notę F”.
Żródło informacji: Bloomberg
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję