Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Spis treści

  1. Stopy procentowe
    1. Bilans Rezerwy Federalnej
      1. Nastawienie głosujących członków FOMC
        1. Konsensus członków FOMC
          1. Plany Fed a oczekiwania rynków
            1. Które pary walutowe zareagują najmocniej?
              1. Kolejne dni/ tygodnie przyniosą wiele odpowiedzi

                Przed nami niezwykle istotne posiedzenie decyzyjne FOMC. Spróbujmy odpowiedzieć sobie na pytania: Jakich decyzji można spodziewać się po bankierach centralnych z USA? Jak wpłyną na rynek walutowy? Na których parach walutowych dzisiejsza decyzja Fed może odbić się najmocniej?

                 

                Kończące się dziś dwudniowe posiedzenie decyzyjne FOMC zapowiada się na przełomowe. Jego istotność nie wynika jednak z kwestii związanych z poziomem stóp procentowych (choć one również będą ważne, szczególnie dla rynku walutowego), ale ze względu na prawdopodobną decyzję dotyczącą procesu redukcji napompowanego do ogromnych rozmiarów bilansu Fed.

                 

                Stopy procentowe

                W kontekście podwyżek stóp procentowych wydaje się, że dziś może zapaść wstępna decyzja w sprawie grudniowej podwyżki, gdyż dokonanie takiego ruchu dziś wydaje się niemożliwe, a z kolei posiedzenie kończące się 1 listopada należy wykluczyć ze względu na brak konferencji prasowej (Fed preferuje dokonywanie zmian w nastawieniu polityki pieniężnej podczas posiedzeń kończących się konferencją prasową – czyli drugich w danym kwartale). Oczywiście decydenci nie będą głosować dziś nad tym, czy dokonać podwyżki stóp procentowych w grudniu, ale dziś opublikowane zostaną nowe projekcje oficjeli Fed, dotyczące ścieżki zmian poziomu stóp procentowych (tzw. fedokropki). Wskażą nam one czy konsensus wśród decydentów wciąż zakłada dokonanie jeszcze jednej – trzeciej – podwyżki stóp procentowych w tym roku.

                 

                Bilans Rezerwy Federalnej

                Choć Fed od miesięcy dość czytelnie komunikował rynkom chęć rozpoczęcia procesu redukcji bilansu, to trudno ocenić, czy te są przygotowane na jego rozpoczęcie. Po czerwcowym posiedzeniu poznaliśmy potencjalny plan procesu. Zakłada on stopniową redukcję reinwestycji przychodów z zapadających papierów. Początkowo miesięczny limit sumy zapadających obligacji skarbowych, z których przychody nie będą mogły zostać reinwestowane ma wynosił 6 mld dolarów i ma być zwiększany co kwartał o 6 mld dolarów, aż do sumy 30 mld dolarów miesięcznie. W przypadku obligacji hipotecznych analogiczną kwotą będzie 4 mld dolarów, zwiększane w ten sam sposób do kwoty 20 mld dolarów miesięcznie. Fed chce dokonywać zmian stopniowo, by nie wywołać szoku na rynkach. O ile scenariusz szokowy ma dzięki temu mniejszą szansę na realizację, to trudno określić jak działania banku centralnego wpłyną na rentowności obligacji, będące istotnym wskaźnikiem sytuacji na rynkach finansowych i w gospodarce.

                Reklama

                 

                Nastawienie głosujących członków FOMC

                Zastanówmy się czego można spodziewać się po dzisiejszym posiedzeniu FOMC. W ocenie potencjalnych decyzji komitetu pomoże nam analiza aktualnego nastawienia głosujących członków Komitetu:

                 

                Janet Yellen – czasami trudno odpowiedzieć na pytanie czy to nastawienie Janet Yellen kreuje konsensus wśród decydentów Fed czy odwrotnie. Jedno jest pewne – gdy nastawienie polityki pieniężnej ulega zmianie, to szefowa banku centralnego jest zazwyczaj w obozie głosującym za zmianą. Tak naprawdę to właśnie ten fakt pozwala nam sądzić, że w kwestii rozpoczęcia procesu redukcji bilansu Yellen zagłosuje na tak. Trudno z kolei ocenić jak Yellen zapatruje się na kwestię podwyżek stóp procentowych, gdyż w ostatnim czasie nie dawała jasnych sygnałów w tej sprawie.

                Stanley Fischer – dla niego jest to ostatnie posiedzenie decyzyjne FOMC, gdyż niedawno ogłosił, że do 13 października zrezygnuje ze swojej funkcji. Z tego względu jego nastawienie do podwyżek stóp procentowych należy uznać za nieistotne, gdyż raczej nie zagłosowałby za podwyżką wcześniej niż w grudniu. Wiceprzewodniczący Rady Gubernatorów w ostatnim czasie nie wypowiadał się szczegółowo na temat procesu redukcji bilansu. Wiemy natomiast, że nie spodziewa się on, by proces ten wpłynął na politykę pieniężną prowadzoną przez Fed i oczekuje stłumionej reakcji ze strony rynków.

                William Dudley – szef Fed z Nowego Yorku jest jednym z popierających jeszcze jedną podwyżkę stóp procentowych w tym roku, ale raczej nie ma co liczyć na to, że będzie optował za dokonaniem jej już we wrześniu. W swoich ostatnich wypowiedziach wyrażał również poparcie dla rozpoczęcia procesu redukcji bilansu.

                Reklama

                Lael Brainard – na początku września, uważana za jednego z najbardziej gołębich członków FOMC Brainard, stwierdziła, że Fed może zwolnić tempo podwyżek stóp procentowych (ale ze względu na inflację, a nie potencjalne rozpoczęcie procesu redukcji bilansu). Stwierdziła także, że obecne warunki pozwalają na rozpoczęcie procesu redukcji bilansu.

                Jerome Powell – kolejny z przedstawicieli Rady Gubernatorów uważa, że Fed może być obecnie „bardziej cierpliwy” w kwestii podwyżek stóp procentowych. W kontekście procesu redukcji bilansu, Powell w ostatnim czasie sygnalizował jedynie, że „wkrótce przyjdzie odpowiedni czas”. Liczy przy tym na to, że proces nie będzie miał znaczącego wpływu na rentowność obligacji.

                Charles Evans – szef Fed z Chicago widzi możliwość kolejnej podwyżki stóp procentowych w tym roku, ale aby ją poparł, konieczne jest przyspieszenie inflacji. Jest za to zwolennikiem ogłoszenia decyzji o rozpoczęciu procesu redukcji bilansu po kończącym się dziś posiedzeniu decyzyjnym.

                Patrick Harker – szef Fed z Filadelfii to kolejny z decydentów, który sygnalizuje poparcie dla kolejnej podwyżki stóp procentowych, ale potrzebuje do tego wyższego poziomu inflacji. Już od kilku miesięcy sygnalizował za to poparcie dla rozpoczęcia procesu redukcji bilansu we wrześniu, zaznaczając przy tym, że wiązałoby się to z chwilową przerwą w podwyżkach stóp procentowych. W czerwcu stwierdził, że jego głos za rozpoczęciem redukcji bilansu mógłby zostać wstrzymany w przypadku dalszego spadku inflacji – w lipcu i sierpniu obserwowaliśmy jednak jej wzrost.

                Robert Kaplan – szef Fed z Dallas w ostatnim czasie zaczął obawiać się o inflację, a także spłaszczającą się krzywą rentowności obligacji. Z tego względu jego poparcie do podwyżek stóp procentowych zmalało i można nawet podawać w wątpliwość to, czy Kaplan będzie skłonny do zagłosowania za kolejną podwyżką stóp procentowych do końca roku. Wszystko przez to, że w ostatnim czasie stwierdził, że neutralna stopa procentowa może kształtować się obecnie bliżej 2,25%, niż przyjmowanych do tej pory 3,00%. To sugeruje, że Kaplan może znacząco obniżyć swoje projekcje dla podwyżek stóp procentowych w najbliższych latach. Co do procesu redukcji bilansu, jego poparcie jest bardzo mocno, gdyż, jak ostatnio wskazywał, powinien się on rozpocząć „najszybciej jak to tylko możliwe”. Co ciekawe, Kaplan, w przeciwieństwie do większości swoich kolegów i koleżanek z Fed, przewiduje spadek cen aktywów w następstwie rozpoczęcia procesu redukcji bilansu i zaznacza przy tym, że korekta na rynkach niewiele by go zmartwiła.

                Neel Kashkari – jeśli w Fed jest ktoś kto niemal na pewno nie poprze podwyżki stóp procentowych nie tylko dziś, ale również podczas kolejnych posiedzeń w tym roku, to jest to właśnie szef Fed z Minneapolis. Kashkari idzie o krok dalej od swoich kolegów, którzy wskazują na potrzebę wzrostu inflacji, by dokonać kolejnej podwyżki stóp procentowych. Stwierdza on, że to Fed jest odpowiedzialny za ostatni spadek inflacji. Jego zdaniem, podwyżki stóp procentowych, które Fed od ponad 1,5 roku serwuje rynkom, były przedwczesne i mogły wyrządzić gospodarce krzywdę. Na początku miesiąca Kashkari, który od początku roku był największym przeciwnikiem kolejnych podwyżek stop procentowych, powiedział, że cykl podwyżek stóp procentowych najprawdopodobniej prowadzi do wolniejszego wzrostu zatrudnienia, niższego wzrostu płac i w efekcie – niższej inflacji i oczekiwań inflacyjnych.

                Reklama

                 

                Konsensus członków FOMC

                Z analizy postawy poszczególnych członków FOMC wyłania nam się potencjalny konsensus:

                • Brak podwyżki stóp procentowych we wrześniu (ale możliwa jeszcze jedna do końca roku – prawdopodobnie w grudniu)
                • Możliwe obniżenie projekcji zmian w poziomie stóp procentowych przez część decydentów – potencjalnie wolniejsza ścieżka podwyżek stóp procentowych
                • Rozpoczęcie procesu redukcji bilansu

                 

                Plany Fed a oczekiwania rynków

                Konsensus w sprawie stóp procentowych jest zbieżny z oczekiwaniami rynku kontraktów terminowych. Uczestnicy tego rynku nie widzą szans na podwyżkę stóp procentowych na dzisiejszym posiedzeniu, wyceniając prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych na zaledwie 1,4%. Niewiele wyższe prawdopodobieństwo (3,3%) dają scenariuszowi podwyżki stóp procentowych do listopada (czyli na tym i kolejnym posiedzeniu decyzyjnym). Dużą szansę na podwyżkę stóp procentowych widzą natomiast w grudniu, wyceniając prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych do końca bieżącego roku na 58,3% - w tym przypadku widać poprawę oczekiwań w stosunku do ostatnich tygodni: tydzień temu prawdopodobieństwo kształtowało się w okolicy 50%, a jeszcze miesiąc temu było to tylko ok. 40%. Bardzo duży wpływ na oczekiwania rynków powinny mieć dzisiejsze najnowsze projekcje oficjeli Fed, które wskażą jak duża liczba decydentów popiera scenariusz jeszcze jednej podwyżki w tym roku. Warto więc obserwować jak po dzisiejszym dniu zmienią się oczekiwania co do kolejnych podwyżek stóp procentowych. Da nam to obraz przestrzeni ruchu dla dolara, który w najbliższych miesiącach będzie dyskontował kolejną podwyżkę stóp procentowych lub jej brak.

                 

                Oczekiwania co do zmiany w poziomie stóp procentowych dla grudniowego posiedzenia FOMC

                 cmegroupcmegroup

                 

                Które pary walutowe zareagują najmocniej?

                Kolejny z rynków instrumentów pochodnych – tym razem rynek opcji – posłuży nam do oszacowania jak silnych ruchów można spodziewać się dziś na parach z dolarem amerykańskim.

                Reklama

                Implikowana zmienność overnight wskazuje, że w perspektywie jednodniowej najsilniejszych ruchów, biorąc pod uwagę podstawowe pary dolarowe, należy spodziewać się w przypadku NZD/USD i GBP/USD  – tutaj zmienność powinna przekroczyć 1,2%. W przypadku pary z dolarem nowozelandzki rynki uwzględniają również potencjalny wpływ danych o PKB Nowej Zelandii (21 września, godzina 00:45 czasu polskiego) na

                kurs dolara
                USD/PLN
                3.66
                -1.62 %
                1 tydzień
                -5.54 %
                1 miesiąc
                -9.47 %
                1 rok
                -8.29 %
                5 lat
                -10.15 %
                nowozelandzkiego. Jak widać, rynki uważają, że te dane będą miały większy wpływ na rynek walutowy niż jutrzejsza decyzja Banku Japonii (której skutki również odzwierciedlane są w oczekiwanej zmienność). Najsłabszych ruchów należy z kolei spodziewać się na parach z dolarem australijskim i dolarem kanadyjskim.

                 

                Oczekiwana zmienność dzienna

                zmiennośćzmienność

                 

                Jeśli spojrzymy na nieco dłuższą perspektywę, to w czasie najbliższego tygodnia rynki spodziewają się, że najwyższa zmienność na parach z dolarem amerykańskim utrzyma się na rynku NZD/USD. Różnica w porównaniu z oczekiwaną zmiennością dla innych par dolarowych jest w tym przypadku znaczna. Należy to wiązać nie tyle z faktem, że dokładnie tydzień po Fed swoją decyzję w sprawie stóp procentowych poda RBNZ (aktualne dane tygodniowe jeszcze nie obejmują tego wydarzenia), ale z zaplanowanymi na sobotę wyborami parlamentarnymi w Nowej Zelandii. W związku z nimi w ostatnich dniach obserwowaliśmy relatywnie wyższą zmienność na parach z NZD.

                 

                Oczekiwana zmienność tygodniowa

                 zmiennośćzmienność

                 

                Kolejne dni/ tygodnie przyniosą wiele odpowiedzi

                Analiza obecnej sytuacji rynkowej pozwala nam ocenić tylko to, co jest aktualnie wiadome i przewidywane przez inwestorów. Kluczowe dla oceny dalszych perspektyw dla rynków walut, akcji i obligacji wydaje się to co stanie się po ogłoszeniu decyzji przez Fed i jak w kolejnych dniach i tygodniach zachowywać się będą rynki: Jak zmienią się oczekiwania co do kolejnych podwyżek stóp procentowych? Czy zmniejszenie aktywności Fed na rynkach finansowych wpłynie znacząco na rentowności obligacji i sytuację na giełdach?

                Reklama

                 

                Źródła danych:

                www.sentryderivatives.com

                www.cmegroup.com


                Jakub Wilk

                Jakub Wilk

                Redaktor portalu FXMAG. Zwolennik łączenia analizy technicznej i fundamentalnej, ze szczególnym uwzględnieniem polityki banków centralnych. Pasjonat rynku metali szlachetnych.


                komentarze

                Komentarze

                Sortuj według:  Najistotniejsze

                • Najnowsze
                • Najstarsze

                Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

                Reklama
                Reklama

                Najnowsze

                Polecane