Wczorajszy dzień można uznać za bardzo spokojny na rynkach finansowych. Notowania na głównych indeksach oscylowały wokół cen swoich porannych otwarć, a tylko niektóre zakończyły dzień lekko pod kreską. Jeżeli chodzi o dane makroekonomiczne to najwięcej ich poznaliśmy wczoraj ze Stanów Zjednoczonych. Globalne rynki z wielkim zaangażowaniem spoglądają na najnowsze doniesienia z USA, ponieważ dobre dane mogą zmotywować Rezerwę Federalną do przeprowadzenia kolejnej podwyżki stóp procentowych. Dane wypadły lepiej niż oczekiwano w przypadku zamówień na dobra trwałego użytku oraz indeks podpisanych umów kupna domów. Spadła natomiast liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych, ale bardzo nieznacznie z poziomu 278 tysięcy do 268 tysięcy. Takie dane o niczym nie przesądzają i zdecydowanie bardziej przechylają decyzję FED-u w kierunku kolejnej podwyżki stóp procentowych.
Tak jak wczoraj pisałem (tutaj) na indeksie S&P500 inwestorzy naciskają na dalsze wzrosty i nawet w przypadku możliwej podwyżki stóp procentowych możliwy jest atak na lokalne szczyty umiejscowione w okolicy ceny 2110 punktów. Nie jest wykluczone, że już dziś dotrzemy do tych poziomów, ponieważ dobry sentyment rynkowy, jaki panuje na giełdach w Azji może spowodować kolejne wzrosty na innych rynkach. Jest to spowodowane silnymi oczekiwaniami wśród inwestorów, z tego rejonu, którzy spodziewają się rozszerzenia programu stymulacyjnego dla gospodarek Chin oraz Japonii.
Wykres 1. Indeks giełdowy S&P500 interwał H4
W nocy poznaliśmy słabe dane z Japonii, które nie zachwyciły inwestorów. Główny poziom inflacji CPI wzrósł w kwietniu do poziomu -0,3% w relacji rok do roku, przez co oddalił on jeszcze bardziej możliwość powrotu Japonii na ścieżkę długotrwałego powrotu do wzrostu inflacji. Z tego powodu możemy liczyć na kolejne spadki w notowaniach par połączonych z japońskim jenem.
Na parze USDJPY warto obserwować kierunek podążania notowań, ponieważ znajdujemy się blisko istotnego poziomu oporu przy cenie 111.000. W przypadku jego przełamania możemy kontynuować silnych ruch wzrostowy, który może zostać jeszcze bardziej spotęgowany poprzez przymiarkę do kolejnej podwyżki stóp procentowych w USA.
Wykres 2. Para walutowa USDJPY interwał H4
Na koniec warto przejść do kalendarza makroekonomicznego, ponieważ kończący się tydzień przyniesie kolejny raz wiele interesujących danych ze Stanów Zjednoczonych. W pierwszej kolejności warto przyglądnąć się danym dotyczącym wielkości PKB oraz inflacji w USA. Wisienką na torcie dzisiejszego dnia powinno być wystąpienie publiczne prezes Janet Yellen, która może powiedzieć kilka słów o możliwym terminie kolejnej podwyżki. Na jej słowa powinny być szczególnie nastawieni inwestorzy w kontekście istotnych zmian w aktualnych notowaniach na rynkach finansowych.
Jeżeli chciałbyś, aby w kolejnych dniach na portalu FxMag-a pojawiał się konkretna analiza Twojego instrumentu napisz do Nas pod adres:support@fxmag.pl
Sprawdź również ofertę HFT Brokers: tutaj
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję