Dziś ostatni dzień handlowy w tym tygodniu. może on być interesujący, ze względu na to, że uczestnicy rynku będą mieli do zdyskontowania kilka istotnych publikacji makroekonomicznych – na czele z danymi o inflacji i PKB w kilku ważnych gospodarkach. Na notowania walut mogą wpływać również wypowiedzi przedstawicieli banków centralnyc, w tym prezesów EBC i BoE.
W trakcie sesji europejskiej czekają nas dwie publikacje o dużej wadze. Najpierw poznamy rewizję danych o PKB Wielkiej Brytanii w II kwartale bieżącego roku. Będzie to trzecie oszacowanie dla tego okresu, co sprawia, że istnieje mniejsza szansa na odchylenie od prognoz i reakcje ze strony notowań funta. Nie należy oczywiście wykluczać, że dane wywołają podwyższoną zmienność na parach z GBP, gdyż analiza historycznych odczytów wskazuje, ze odchylenia w przypadku trzecich oszacowań zdarzają się stosunkowo często, choć są najczęściej niewielkie.
Drugim ważnym odczytem przed południem będzie publikacja danych o inflacji w strefie euro we wrześniu. Są to niezwykle istotne dane w kontekście polityki pieniężnej prowadzonej przez Europejski Bank Centralny. Niebawem czekają nas decyzje w sprawie przedłużenia programu QE i w przypadku polepszających się wskaźników inflacji, decydenci mogą być bardziej skłonni do zmniejszania stymulacji poprzez program luzowania ilościowego. Dzisiejsze odczyty mogą zatem istotnie wpłynąć na notowania euro. Wszystko zależy oczywiście od tego, czy będą się różnić od oczekiwań.
Dziś poznamy także dane o inflacji w Polsce. Z racji coraz lepszych danych z gospodarki, również w Polsce zaczyna się mówić o zacieśnianiu polityki pieniężnej. Czynnikiem, mogącym mieć kluczowe znaczenie dla Rady Polityki Pieniężnej, jest właśnie inflacja. Jeśli ta będzie rosła w kierunku poziomu docelowego, to rosnąć będzie również prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych. Dzisiejsze odczyty mogą zatem wpłynąć na notowania złotego.
Podczas sesji amerykańskiej również czekają nas dane dotyczące PKB i inflacji. Dziś poznamy dane o PKB Kanady w lipcu – Kanada, w przeciwieństwie do innych kluczowych gospodarek, podaje dane o PKB co miesiąc, a nie tylko co kwartał. Mogą one wpłynąć na notowania dolara kanadyjskiego, szczególnie w przypadku pary z dolarem amerykańskim (USD), gdyż w tym samym czasie opublikowane będą dane ze Stanów Zjednoczonych. Będą one dotyczyć dochodów i wydatków osobistych Amerykanów. Wraz z nimi opublikowany zostanie indeks PCE (Personal Consumption Expenditures). Indeks PCE (w wersji bazowej) jest preferowanym przez Fed wskaźnikiem inflacji. W oparciu o jego wartości bankierzy centralni z USA oceniają stopień realizacji celi inflacyjnego (inflacja na poziomie 2,0%). Ma on więc istotne przełożenie na decyzje FOMC w sprawie stóp procentowych. W ostatnich miesiącach obserwowaliśmy spadki wartości indeksu, co wzbudziło obawy o los kolejnych podwyżek stóp procentowych. W ostatnim czasie decyzje i retoryka Fed, wpłynęły na wzrost oczekiwań co do kolejnych podwyżek stóp procentowych. Jeśli jednak indeks PCE zasygnalizowałby dalszy spadek inflacji, to obawy o podwyżki mogłyby powrócić, co wpłynęłoby negatywnie na notowania dolara. Oczekiwania ekonomistów wskazują na utrzymanie się inflacji bazowej na poziomie 1,4%.
Sesja europejska (29.09.17)
09:55 – EUR – Bezrobocie w Niemczech
10:30 – GBP – PKB Wielkiej Brytanii w II kwartale (trzeci oszacowanie)
11:00 – EUR – Inflacja w strefie euro (szybki szacunek)
14:00 – PLN – Inflacja w Polsce (szybki szacunek)
14:30 – GBP – Przemawia Ben Broadbent (BoE)
16:15 – EUR – Przemawia Mario Draghi (prezes EBC)
16:45 – GBP – Przemawia Mark Carney (prezes BoE)
Sesja amerykańska (29.09.17)
14:30 – CAD – PKB Kanady w lipcu
14:30 – USD – Dochody i wydatki osobiste Amerykanów; Indeks PCE
17:00 – USD – Przemawia Patrick Harker (Fed/FOMC)
Oczekiwana zmienność
To, na których parach walutowych może wystąpić najwyższa zmienność, może zasygnalizować nam rynek opcji. Jest to rynek, dla którego kluczowy nie jest kierunek zmiany ceny/kursu poszczególnych walorów, ale ich zmienność. Cena opcji uzależniona jest od zmienności oczekiwanej przez inwestorów, dzięki czemu możemy ocenić jak silnych ruchów się spodziewają.
Dziś rynek oczekuje stosunkowo niskiej zmienności na rynku walutowym, co wynika również ze względu na początek weekendu. Najwyższa zmienność oczekiwana jest w przypadku
brytyjskiego i dolara kanadyjskiego, co wskazuje na to, że właśnie odczyty dotyczace tych walut mogą skutkować najsilniejszymi reakcjami na rynku. Najwyższej zmienności spodziewamy się w przypadku par:
- GBP/CAD – 0,52%
- GBP/JPY – 0,50%
- GBP/CHF – 0,48%
- GBP/AUD – 0,48%
Najmniej ‘ruchliwymi’ walutami mogą dziś być euro,
australijski i frank szwajcarski. To z kolei sugeruje, że rynki nie oczekują znacznego wpływu danych o inflacji, a także przemówienia Mario Draghiego, na notowania euro. Parami o najniższej zmienności mogą dziś być:
- EUR/CHF – 0,33%
- EUR/USD – 0,36%
- USD/CHF – 0,28%
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję