Dziś czeka nas kilka istotnych odczytów makroekonomicznych, które mogą mieć wpływ na notowania walut. Na kluczową publikację przyjdzie nam czekać aż do sesji azjatyckiej i może mieć ona silny wpływ na australijskiego. W trakcie najbliższej doby, najsilniejszej zmienności można spodziewać się w przypadku par z AUD,GBP i NZD.
Podczas sesji europejskiej skupimy się na wstępnych odczytach PMI dla strefy euro i jej dwóch kluczowych gospodarek – Niemiec i Francji. Markit Economics opublikuje dziś wyniki indeksów PMI, bazujące na podstawie puli 85-90% ankiet wysyłanych do menadżerów z sektora usług i przemysłu. Mogą one mieć wpływ na notowania euro. Kurs wspólnej waluty może reagować już na dane dla Francji i Niemiec, choć kluczowy jest oczywiście wskaźnik ogólny. Przed południem poznamy również istotne dane z Polski - o bezrobociu. Nie powinny one wpłynąć jednak na notowania złotego.
Dla sesji amerykańskiej nie mamy zaplanowanych wielu istotnych odczytów makroekonomicznych. Najważniejszą publikacją, podobnie jak w przypadku sesji europejskiej, będą wstępne odczyty indeksów PMI – w tym przypadku dla gospodarki Stanów Zjednoczonych. Dolar może na nie zareagować, ale nie należy spodziewać się znaczących ruchów kursu amerykańskiej waluty. Ta zwraca większą uwagę na analogiczny indeks, opracowywany przez instytut ISM (Institute
Supply Management). Te publikacje odbędą się dopiero w przyszłą środę (dla sektora przemysłowego) i piątek (dla sektora usług), podobnie jak finalne odczyty indeksów PMI dla USA i strefy euro.
Niezwykle ciekawie zapowiada się nam tym razem sesja azjatycka, podczas której zazwyczaj mamy do czynienia z najmniejszą ilością istotnych odczytów makroekonomicznych. W przypadku najbliższej sesji czeka nas co prawda tylko jedna ważna publikacja, ale jej wpływ na rynek walutowy może być znacznie większy niż w przypadku odczytów opisanych w kontekście sesji europejskiej i amerykańskiej. Dziś w nocy poznamy najnowsze dane o inflacji w Australii. Ten kraj, wraz z Nową Zelandią, publikuje te dane co kwartał, a nie co miesiąc (jak inne gospodarki). Z tego względu rynki rzadziej mają okazję dyskontować dane o inflacji. Mają więc do zdyskontowania potencjalnie większe zmiany, choć kluczowe są oczywiście odchylenia od prognoz. W przypadku danych za III kwartał bieżącego roku oczekuje się wzrostu inflacji z 1,9% do 2,0% r/r. Przy takim odczycie inflacja znalazłaby się na dolnej granicy docelowego przedziału RBA (2-3%). Choć bank centralny z Australii wydaje się być jeszcze daleki od zacieśniania polityki pieniężnej, to większy wzrost dynamiki cen mógłby wpłynąć na nastawienie decydentów. Przy danych różnych od prognoz z pewnością będą reagowały rynki i w przypadku par z dolarem australijskim można spodziewać się ruchów o zasięgu nawet kilkudziesięciu pipsów.
Sesja europejska (24.10.17)
09:00 –
– PMI dla Francji
09:30 – EUR – PMI dla Niemiec
10:00 – PLN – Stopa bezrobocia w Polsce
11:00 – EUR – PMI dla strefy euro
Sesja amerykańska (24.10.17)
15:45 – USD – PMI dla USA
Sesja azjatycka (25.10.17)
02:30 – AUD – Inflacja w Australii
Oczekiwana zmienność
To, na których parach walutowych może wystąpić najwyższa zmienność, może zasygnalizować nam rynek opcji. Jest to rynek, dla którego kluczowy nie jest kierunek zmiany ceny/kursu poszczególnych walorów, ale ich zmienność. Cena opcji uzależniona jest od zmienności oczekiwanej przez inwestorów, dzięki czemu możemy ocenić jak silnych ruchów się spodziewają.
Rynek opcji potwierdza nam analizę kalendarza makroekonomicznego i wskazuje na podwyższoną zmienność w przypadku niektórych par walutowych. Do walut o najwyższej oczekiwanej zmienności zaliczymy dziś dolara australijskiego, który zazwyczaj trafia do grupy walut o najniższej zmienności kursów. Jest jednak walutą, która dynamicznie reaguje na dane makroekonomiczne, stąd tym razem możemy liczyć na wysoką zmienność. Obok AUD, większych ruchów spodziewać się można na parach z dolarem nowozelandzkim i funtem brytyjskim. Te waluty wciąż pozostają pod presją ryzyka politycznego. Najwyższej zmienności spodziewamy się w przypadku par:
- GBP/AUD – 0,87%
- GBP/JPY – 0,85%
- NZD/USD – 0,82%
- AUD/USD – 0,82%
Niską zmiennością powinno dziś cechować się euro, co pokazuje nam, że indeksy PMI nie powinny mieć większego wpływu na notowania tej waluty. Słabych ruchów spodziewamy się również w przypadku par z dolarem kanadyjskim i frankiem szwajcarskim. Najniższą oczekiwaną zmienność w perspektywie overnight mamy dla par:
- EUR/CAD – 0,44%
- EUR/USD – 0,46%
- USD/CAD 0,48%
- EUR/CHF – 0,49%
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję