Nowy tydzień rozpoczyna się od dość spokojnego poniedziałku. Dziś w kalendarzu makroekonomicznym nie znajdziemy wielu wydarzeń, które mogłoby wpłynąć na notowania walut. Większość z nich związana będzie z polityką pieniężną banków centralnych.
Podczas sesji europejskiej jedyną publikacją wartą uwagi będzie pakiet danych z polskiej gospodarki. Dziś poznamy m.in. dane o obrotach w handlu detalicznym, które powinny mieć największe znaczenie dla złotego i mogą wpłynąć na jego notowania, szczególnie jeśli okażą się znacznie lepsze od oczekiwań. Nieco mniejsze znaczenie będą mieć dane na temat produkcji przemysłowej i inflacji producentów (mierzonej wskaźnikiem PPI), choć nie należy ich bagatelizować.
Dziś na notowania walut w trakcie sesji europejskiej wpływ mogą mieć również banki centralne. Przed nami kilka przemówień decydentów z Europejskiego Banku Centralnego. Oprócz Mario Draghiego, który ma zaplanowane dwa przemówienia, usłyszymy również Sabine Lautenschlaeger i Vitora Constancio. Wydaje się mimo wszystko, że potencjalnie tylko słowa prezesa EBC mogą odbić się na notowaniach euro. Lautenschaeger i Constancio wypowiadają się stosunkowo często, ale bardzo rzadko na tematy związane z bieżącym nastawieniem polityki pieniężnej. Dziś będziemy mieli okazję usłyszeć również przedstawiciela Banku Anglii – Davida Ramsdena. Istnieje więc możliwość odnotowania podwyższonej zmienności na parach z funtem brytyjskim w godzinach wieczornych. Ramsden był jednym z dwóch przedstawicieli MPC (odpowiednik polskiej Rady Polityki Pieniężnej), który na ostatnim posiedzeniu decyzyjnym zagłosowali przeciwko podwyżce stóp procentowych. Obecnie rynki czekają na informacje dotyczące możliwych kolejnych podwyżek stóp, przy czym wydaje się, że akurat od Ramsdena trudno będzie oczekiwać sygnałów poparcia dla takiego ruchu. Jeśli jednak by się pojawiły, to miałoby to duże znaczenie dla notowań funta.
Sesja amerykańska powinna dziś przejść bez echa na rynkach finansowych. W jej trakcie nie mamy zaplanowanych żadnych wydarzeń, które mogłyby wpłynąć na notowania walut zza oceanu (będziemy mieli do czynienia jedynie z wydarzeniami związanymi z walutami europejskimi, ale zostały one opisane w ramach sesji europejskiej). Wartym odnotowania faktem związanym z sesją amerykańską jest nieobecność dwóch ośrodków z Ameryki południowej. Dziś w Meksyku i Brazylii rynki pozostaną zamknięte z powodu dnia wolnego od pracy. Warto z tego względu ograniczyć lub zrezygnować z handlu na parach walutowych z MXN i BRL.
Sesja azjatycka, podobnie jak europejska, związana będzie z polityką pieniężną. Uwaga rynków skupi się na banku centralnym z Australii. W nocy opublikowane zostaną tzw. minutki z ostatniego posiedzenia decyzyjnego. Usłyszymy również przemówienie prezesa RBA – Philipa Lowe.
Sesja europejska (20.11.17)
13:15 –
– Przemawia Sabine Lautenschlaeger (EBC)
14:00 – PLN – Sprzedaż detaliczna w Polsce; produkcja przemysłowa; inflacja producentów
15:00 – EUR – Przemawia Mario Draghi ( prezesEBC)
15:15 – EUR – Przemawia Vitor Constancio (EBC)
17:00 – EUR – Przemawia Mario Draghi (prezes EBC)
19:30 – GBP – Przemawia Ben Broadbent (BoE)
Sesja amerykańska (20.11.17)
Dzień wolny w Brazylii i Meksyku
Brak istotnych wydarzeń
Sesja azjatycka (21.11.17)
01:30 – AUD – Protokół z posiedzenia RBA
10:30 – AUD – Przemawia Philip Lowe (prezes RBA)
Oczekiwana zmienność
To, na których parach walutowych może wystąpić najwyższa zmienność, może zasygnalizować nam rynek opcji. Jest to rynek, dla którego kluczowy nie jest kierunek zmiany ceny/kursu poszczególnych walorów, ale ich zmienność. Cena opcji uzależniona jest od zmienności oczekiwanej przez inwestorów, dzięki czemu możemy ocenić jak silnych ruchów się spodziewają.
Rynek opcji wskazuje dziś na nieco podwyższoną zmienność w przypadku większości par walutowych, choć nie sugerowała tego analiza kalendarza makroekonomicznego. Najwyższą zmiennością powinny charakteryzować się tradycyjnie pary walutowe z funtem brytyjskim i dolarem nowozelandzkim. Dziś zdecydowanie podwyższoną oczekiwaną zmienność widać również w przypadku niektórych par z euro, a także par z dolarem australijskim i japońskim jenem. W przypadku pierwszej z tych trzech walut może to być związane z planowanymi przemówieniami szefa EBC. Pary walutowe z najwyższą oczekiwaną zmiennością to dziś:
- GBP/JPY – 0,87%
- GBP/AUD – 0,86%
- NZD/USD – 0,86%
- EUR/AUD – 0,84%
Na minus, pod względem oczekiwanej zmienności, wyróżniają się pary walutowe z dolarem kanadyjskim I frankiem szwajcarskim. W przypadku kluczowych walut – USD, EUR i GBP – pary z CHF i CAD będą tymi, które mogą mieć zdecydowanie niższą zmienność od pozostałych par. Pary walutowe z najniższą oczekiwaną zmiennością to dziś:
- USD/CAD – 0,52%
- USD/CHF – 0,55%
- EUR/CHF – 0,58%
- EUR/CAD – 0,59%
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję