Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Spis treści

  1. Sesja europejska (09.11.17)
    1. Sesja amerykańska (09.11.17)
      1. Oczekiwana zmienność

        Przed nami ostatnia sesja tygodnia handlowego, który nie obfitował w istotne publikacje makroekonomiczne. Na notowania walut duży wpływ miały jednak działania banków centralnych. Dziś polityka pieniężna nie powinna odgrywać większej roli w przypadku rynku walutowego. Przed nami za to dwie publikacje, które mogą mieć wpływ na kursy. Główną uwagę skupimy na funcie brytyjskim.

         

        W trakcie sesji europejskiej skupimy się na funcie brytyjskim. Na koniec tygodnia mamy w końcu jaką publikację danych makroekonomicznych, która może wpłynąć na notowania walut, gdyż w ostatnich dniach ewentualne reakcje kursów były związane z decyzjami i komentarzami dotyczącymi polityki pieniężnej banków centralnych. Waluta Wielkiej Brytanii będzie miała dziś do zdyskontowania dane z sektora przemysłowego – o produkcji przemysłowej i przetwórstwie przemysłowym (produkcja dóbr w fabrykach). W tym samym czasie zostaną podane o dane o bilansie handlowym Wielkiej Brytanii, z wyszczególnieniem handlu z krajami spoza Unii Europejskiej. Rynek walutowy powinien skupić się głównie na odczytach dotyczących sektora przemysłowego. W zależności od siły odchylenia od prognoz, spodziewamy się reakcji od kilkunastu do kilkudziesięciu pipsów w przypadku głównych par z funtem brytyjskim (GBP).

        Podczas sesji amerykańskiej rynki mogą już powoli wchodzić w weekendowe nastroje i zmienność może się powoli obniżać, o ile na notowania walut nie wpłyną jakieś nieoczekiwane wydarzenia.. Jedynym istotnym (zaplanowanym) wydarzeniem w kalendarzu makroekonomicznym dla okresu popołudniowo-wieczornego jest publikacja indeksu nastrojów konsumentów (w Stanach Zjednoczonych), opracowywanego przez Uniwersytet Michigan. Nie powinna ona jednak bardzo mocno wpłynąć na notowania par z dolarem amerykańskim. Spodziewamy się reakcji w granicach kilku pipsów w przypadku głównych par dolarowych. Siła reakcji w ostatecznym rozrachunku będzie zależała od tego jak bardzo publikacja będzie się różnić od prognoz ekonomistów, stanowiących odniesienie dla uczestników rynku walutowego.

         

        Sesja europejska (09.11.17)

        10:30 – GBP – Produkcja i przetwórstwo przemysłowe w Wielkiej Brytanii; Bilans handlowy

        Reklama

         

        Sesja amerykańska (09.11.17)

        16:00 – USD – Indeks nastrojów konsumentów (wg Uniwersytetu Michigan)

         

        Oczekiwana zmienność

        To, na których parach walutowych może wystąpić najwyższa zmienność, może zasygnalizować nam rynek opcji. Jest to rynek, dla którego kluczowy nie jest kierunek zmiany ceny/kursu poszczególnych walorów, ale ich zmienność. Cena opcji uzależniona jest od zmienności oczekiwanej przez inwestorów, dzięki czemu możemy ocenić jak silnych ruchów się spodziewają.

        Dziś, jak w każdy piątek, dane dotyczące oczekiwanej zmienności są nieco zniekształcone z racji niepełnej doby, jaka została przed nami w tym tygodniu handlowym. Z tego względu nie możemy ich porównywać z wartościami, jaki obserwujemy w pozostałych dniach tygodnia. Rynek opcji wskazuje dziś na stosunkowo spokojną sesję. Podwyższoną zmienność będziemy mogli obserwować w przypadku par z funtem brytyjskim. Wynika to z jednej strony z racji dzisiejszej publikacji danych, a z drugiej z utrzymującego się wciąż ryzyka politycznego (ze względu na Brexit. Podwyższone ryzyko polityczne widoczne jest również w Nowej Zelandii (ze względu na zmianę partii rządzącej), tak więc

        dolar
        USD/PLN
        3.75
        -0.89 %
        1 tydzień
        -3.29 %
        1 miesiąc
        -7.32 %
        1 rok
        -6.11 %
        5 lat
        -8.02 %
        nowozelandzki, podobnie jak w ostatnich tygodniach, znów może cechować się wyższą zmiennością. Do walut o podwyższonej zmienności zaliczyć dziś możemy również japońskiego jena. To już drugi dzień z rzędu, gdy rynek opcji wskazuje na potencjalnie wyższą zmienność na parach z tą walutą. Ta sytuacja może mieć związek z napięciami na półwyspie koreańskim. Waluty o najwyższej oczekiwanej zmienności w perspektywie overnight to dziś:

        • GBP/JPY – 0,50%
        • GBP/AUD – 0,48%
        • NZD/USD – 0,42%

        Dziś stosunkowo mało ruchliwe mogą być pary z dolarem amerykańskim i euro (z wyjątkiem tych par, w których występuje funt, jen lub dolar nowozelandzki). Do walut o potencjalnie niskiej zmienności możemy tradycyjnie zaliczyć także franka szwajcarskiego. Pary z walutą Szwajcarii najczęściej są tymi, na który ruchy kursowe są najmniejsze. Wyjątkiem bywa tutaj para GBP/CHF, która często należy do najbardziej zmiennych par funtowych. Dziś parami walutowymi o najniższej oczekiwanej zmienności są:

        Reklama
        • EUR/CHF – 0,24%
        • EUR/AUD – 0,31%
        • EUR/USD – 0,31%

        Jakub Wilk

        Jakub Wilk

        Redaktor portalu FXMAG. Zwolennik łączenia analizy technicznej i fundamentalnej, ze szczególnym uwzględnieniem polityki banków centralnych. Pasjonat rynku metali szlachetnych.


        Tematy

        komentarze

        Komentarze

        Sortuj według:  Najistotniejsze

        • Najnowsze
        • Najstarsze

        Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

        Reklama
        Reklama