Wczorajszy dzień obfitował w dane makroekonomiczne pochodzące z wielu gospodarek świata. Za najważniejsze należy uznać wielkości delatora PCE dla USA, który jest jednym z najbardziej popularnych wskaźników inflacji obserwowanych przez członków FOMC. Jego wartość wzrosła do poziomu 0,2% i była zgodna z oczekiwaniami rynku.
Z istotnych danych ze Stanów Zjednoczonych na uwagę zasługuje także odczyt odnośnie sentymentu konsumentów opublikowany przez Conference Board. Został on ogłoszony na poziomie 92,6, czyli zdecydowanie poniżej bieżących oczekiwań inwestorów. Świadczyć to może o obawach konsumentów, którzy w przeprowadzonej ankiecie zwracali uwagę na niepewną sytuację na rynku pracy oraz słabe perspektywy dla szeroko pojmowanego biznesu.
Najważniejszym wydarzeniem wczorajszego dnia było jednak ogłoszenie wyników z najnowszej ankiety przed wyborczej dla Wielkiej Brytanii. Wskazała ona, że przewagę w głosowaniu osiągnęli zwolennicy opuszczenia Unii Europejskiej. Wywołało to spore zamieszanie na rynkach finansowych i spowodowało, że wzrosła niepewność co do stabilności brytyjskiej waluty. Panika z Wielkiej Brytanii rozeszła się bardzo szybko po rynkach giełdowych doprowadzając do spadków na głównych indeksach.
Jeżeli chodzi o wykresy, to na uwagę inwestorów zasługuje dalej indeks S&P500. Wczoraj bo opublikowaniu danych z Wielkiej Brytanii notowania mocno zniżkowały, ale i tak siła kupujących okazała się na tyle stabilna, aby wyciągnąć początkowy spadek. Obecnie warto obserwować kształtowanie się notowań i w przypadku podejścia pod któryś z kluczowych poziomów, można rozważyć wejście w transakcje. Atak na lokalne a potem na historyczne szczyty jest bowiem bardzo możliwy, ponieważ gospodarka Stanów Zjednoczonych wydaje się być bardzo mocną w o ostatnim czasie.
Wykres 1. Indeks SP500 interwał H4
Poza giełdami warto także zwrócić uwagę na notowania chociażby GBPUSD. Wykres instrumentu doszedł bowiem obecnie do lokalnego wsparcia znajdującego się na poziomie 1.4450. Wczorajsze słabe dane makroekonomiczne mogą dalej osłabiać funta i przy wybiciu obecnego wsparcia możemy liczyć na spadek w okolice 1.4350. Szczególną uwagę należy tutaj zwrócić na ten walor w okolicach 10:30 kiedy publikowane będą dane z Wielkiej Brytanii odnośnie indeksu PMI dla przemysłu. Jeżeli wypadną one słabo spotęgują one osłabienie waluty Królestwa.
Wykres 2. Para walutowa GBPUSD interwał H1
Na sam koniec warto jeszcze powiedzieć kilka słów o pozostałych wydarzeniach makroekonomicznych z dzisiejszego kalendarza. Po pierwsze poza Wielką Brytanią poznamy dziś szereg odczytów PMI dla przemysłu z najważniejszych gospodarek Europy i świata. Pokażą one sytuację w bardzo istotnym sektorze gospodarki. Ponadto warto dziś także spojrzeć na kolejne dane z USA i Kanady odnośnie wielkości wskaźnika PMI oraz wieczorne dane dotyczące zmiany w zapasach ropy naftowej. Jest to o tyle istotne, że jutro spotkać się mają kolejny raz w tym roku przedstawiciele kartelu OPEC i przeprowadzać rozmowy dotyczące bieżącej sytuacji na rynku ropy naftowej. Możemy więc liczyć na ruchy cen na tym surowcu.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję