Wczorajszy dzień obfitował w wiele interesujących danych makroekonomicznych – mowa tutaj oczywiście głównie o posiedzeniach banków centralnych: BoJ-a, SNB oraz BoE. Pomimo nowych danych i informacji o zdaniu członków poszczególnych banków na temat kształtowania się przyszłej polityki monetarnej na pierwszy plan i tak wysuwa się przyszłotygodniowe referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii ze struktur Unii Europejskiej. Ostatnie sondaże wskazywały za możliwym opuszczeniem Wspólnoty, ale wczorajsze wydarzenia związane z morderstwem brytyjskiej parlamentarzystki Jo Cox, mogą poważnie zaburzyć obecną sytuację. Obecnie bowiem kampania w sprawie Brexit-u została zawieszona przez polityków, a w kuluarach mówi się coraz głośniej o możliwym przesunięciu terminu zapowiedzianego referendum.
Takie przykre informacje poprawiły zauważalnie sentyment na rynkach finansowych. Indeks S&P500 odrobił wczoraj późnym popołudniem całe wcześniejsze spadki i kolejny raz zmaga się z istotnym poziomem oporu znajdującym się na poziomie 2084 punktów. Wydaje się, że jego dalsze ruchy uzależnione są teraz od nowych informacji, jakie napływać będą z Wielkiej Brytanii odnośnie możliwego przesunięcia w czasie sprawy Brexit-u. Jeżeli do tego dojdzie możemy spodziewać się powrotu wzrostów na tym rynku, ponieważ ostatnie spadki spowodowane były głównie pogorszeniem się nastrojów inwestorów do ryzykownych aktywów finansowych.
Wykres 1. Amerykański indeks S&P500 interwał H4
Interesująco wygląda także sytuacja na parze GBPUSD, gdzie notowania po dotarciu do istotnego poziomu wsparcia, znajdującego się na poziomie 1.40 dokonały jego przetestowania, a później z powodu tragicznych wydarzeń w Wielkiej Brytanii i możliwego odsunięcia w czasie planowanego referendum, zaczęły się umacniać i obecnie są już ponad dwie figury wyżej. Ciężko jest teraz jednoznacznie stwierdzić w jakim kierunku mogą dalej podążyć, lecz jeśli na rynkach pojawi się wiadomość, że referendum w sprawie Brexit-u zostanie przełożone, możemy zobaczyć szybkie podejście pod kolejny poziom oporu wyznaczony przez cenę 1.4350.
Wykres 2. Para walutowa GBPUSD interwał H4
Piątek powinien upłynąć dość spokojnie. Ogólnie rzecz ujmując nie ma dziś tak dużo ważnych danych makroekonomicznych jak wczoraj, sytuację mogą jedynie podgrzewać kolejnej doniesienia z Wielkiej Brytanii.
Po południu poznamy kolejne dane z Wielkiej Brytanii odnośnie biuletynu kwartalnego Banku Anglii. Później na uwagę mogą zasługiwać dane dotyczące rynku nieruchomości jakie napłyną z USA oraz poziomy inflacji CPI z Kanady. Późnym popołudniem swoje wystąpienie publiczne przeprowadzi szef EBC – Mario Draghi. Warto będzie przysłuchać się jego słowom, ponieważ może on odnieść się do bieżącej sytuacji na rynkach i możliwych dalszych działaniach z tego tytułu Europejskiego Banku Centralnego.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję