Na większości rynków finansowych pierwsza sesja po świętach upłynęła bardzo spokojnie. Wielu inwestorów przedłużyło sobie bowiem okres wypoczynku świątecznego, a przesz to zmienność na rynkach była znacząco ograniczona. Na większe ruchy inwestorom przyjdzie czekać dopiero do przyszłego tygodnia.
Wczorajszy dzień nie zostanie zaliczony do udanych na rynkach akcji, ponieważ zarówno główne indeksy w Europie jak i w Stanach Zjednoczonych zakończyły dzień na minusie. Podobnie sytuacja rozwijała się na głównych parach walutowych, gdzie z powodu braku istotnych wydarzeń makroekonomicznych ruch inwestycyjny zamarł.
Do ciekawszych par walutowych można jedynie zaliczyć waluty silnie uzależnione od surowców, w tym ropy naftowej. Jeżeli spojrzymy na wykres USDCAD można zauważyć, że dotarł on po raz kolejny do poziomu 1.3840 i po jego przetestowaniu ponownie skierował się ku górze. Obecnie mamy lekką korektę, ale sentyment rynku i negatywne nastawienie inwestorów do „czarnego złota”, powinno spychać wykres dalej na północ, w okolice ostatnich szczytów przy cenie 1.3990.
Wykres 1. USDCAD
Największa zmienność występował jednak wczoraj na rynku ropy naftowej. Zarówno ropa WTI jak i BRENT odnotowały duże straty, których głównym powodem były negatywne doniesienia z Iranu. Kraj ten chce zwiększyć eksport swojej ropy do poziomu sprzed nałożenia na niego sankcji gospodarczych. Taka perspektywa niosąca dodatkowe zwiększenie rynkowej nadpodaży może nadal negatywnie oddziaływać na cenę ropy. Ważne dla tego surowca będą jeszcze dzisiejsze dane dotyczące zmiany zapasów ropy podane przez Agencję API oraz jutrzejsze informacje, które napłyną z Departamentu Energii. Jeżeli ukażą one utrzymującą się nadpodaż ropa WTI może dotrzeć, a nawet przebić poziomy ostatnich minimów przy cenie 34.60. Obecnie rynek nie ma ewidentnie siły do tego aby rosnąć. Siła podaży jest natomiast bardziej widoczna. Popyt mógłby się uruchomić dopiero po przebiciu poziomu 37.90.
Wykres 2. Ropa WTI
Przechodząc do kalendarza makroekonomicznego do jedynych danych, które mogą zainteresować inwestorów i wpłynąć na rynki są dzisiaj odczyty indeksu zaufania konsumentów Conference Board (16:00) oraz sygnalizowana już wielkość zmiany zapasów ropy szacowana przez Agencję API (22:40).
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję