Kolejny już raz na rynki finansowe zawitała podwyższona awersja do ryzyka. Jest to w głównej mierze spowodowane dalszymi spadkami cen ropy naftowej. Na WTI udało się znowu dotrzeć do okrągłego poziomu 30$ za baryłkę. W nocy Agencja API podała swoje odczyty dotyczące zmiany w zapasach ropy, które oszacowano na 3,8 miliona baryłek. Jeżeli dzisiaj zostaną one potwierdzone przez Departament Energii możemy spodziewać się dalszych spadków w notowaniach "czarnego złota".
Wykres 1. Ropa naftowa WTI interwał H1
Spadki na ropie odbijają się negatywnie na rynkach akcji. Na najważniejszych giełdach świata takich jak DAX czy SP500 wczorajszy dzień przyniósł przebicie istotnych poziomów wsparcia, co pozwala kontynuować drogę dalej ku spadkom. Na SP500 notowania przebiły poziom 1915 punktów i przez dzisiejsze słabe dane z chińskich parkietów mogą dalej kontynuować drogę na południe. Podobnie sprawa ma się z niemieckim DAX-em, gdzie po przebiciu poziomu 9600 punktów nastąpił silny ruch na południe i nadal utrzymuje się presja ku spadkom.
Wykres 2. Indeks SP500 interwał M30
Wykres 3. Indeks DAX interwał H1
Z istotnych danych makroekonomicznych w nocy poznaliśmy serie pozytywnych odczytów z Nowej Zelandii, które doprowadziły do poważnego umocnienia na tej walucie. Na parze NZDUSD kurs przebił znaczący poziom oporu przy cenie 0.6530 i obecnie ma jeszcze możliwość podciągnięcia notowań na północ. Wszystko będzie jednak uzależnione od świeżych danych napływających ze Stanów Zjednoczonych i z gospodarki Chin, która najbardziej oddziałuje na kraje z Antypodów.
Wykres 4. Para NZDUSD interwał H4
Przechodząc na zakończenie do dzisiejszego kalendarza makroekonomicznego na szczególną uwagę zasługują dane z brytyjskiej gospodarki dotyczące PMI dla usług. Poza tym poznamy dziś cały szereg istotnych odczytów ze Stanów Zjednoczonych na czele z raportem ADP, indeksem ISM dla usług oraz wielkością zmian w zapasach ropy naftowej. Słabe nastroje na rynkach azjatyckich i kolejne osłabienia w notowaniach ropy nie powinny dziś napawać inwestorów szerokim optymizmem.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję