Nowy tydzień handlu może przynieść wiele niespodzianek. Nadal bowiem utrzymują się spekulacje, czy Wielka Brytania rzeczywiście wyjdzie ze struktur Unii Europejskiej. Czwartkowe wybory zakończyły się sukcesem opcji Leave, ale to o niczym jeszcze nie przesadza.
- Po pierwsze dlatego, że David Cameron nie chce rozpoczynać żadnych kroków mających na celu wszczynanie procedury opuszczenia UE i chce to zadanie scedować na swojego następcę.
- Po drugie do kolejnego referendum przygotowują się Szkoci, którzy dążą do tego, aby zablokować wyniki obecnego referendum. Ich szefowa zapowiedziała, że podejmie wszelkie możliwe kroki prawne, aby pozostawić Szkocje w strukturach UE.
- Po trzecie mieszkańcy Londynu wystosowali petycje do burmistrza tego miasta, aby ten ogłosił niepodległość miasta i pozostawił je w strukturach UE.
- Dziś do Europy przylatuje sekretarz stanu USA, który będzie rozmawiał w Brukseli oraz Londynie z wysokimi urzędnikami UE oraz Wielkiej Brytanii o obecnej sytuacji w Europie.
- Ponadto już jutro rozpoczyna się specjalny szczyt UE poświęcony sprawie Brexit-u, który może odpowiedzieć na pytanie jak Unia ustosunkuje się do obecnej sytuacji w Europie.
Widzimy zatem, że na świecie wrze od ostatnich wydarzeń makroekonomicznych. Podobnie sytuacja wygląda na rynkach finansowych. W pierwszej kolejności zatem można spoglądnąć na rynek złota. Niepewność utrzymująca się na rynkach w zeszłym tygodniu spowodowała silne przełamanie wyznaczonego oporu przy cenie 1310 $ za uncje i dalszy ruch w górę. Siła kupujących nie okazała się jednak na tyle mocna, aby podążyć dalej ku aprecjacji wartości złota i dlatego notowania powróciły, testując kilkukrotnie wybity wcześniej poziom oporu. Obecnie nie jest wykluczone, że dalsza niepewność rynkowa pozwoli kontynuować wzrosty na tym rynku. W pierwszej kolejności ważne zatem będzie pokonanie tutaj ostatniego lokalnego szczytu wyznaczonego na poziomie 1358 $ za uncję.
Wykres 1. Metal szlachetny GOLD interwał H4
Z ciekawą sytuacją mamy obecnie do czynienia na indeksie S&P500. Ryzykowne aktywa finansowe generalnie bardzo ucierpiały pod koniec zeszłego tygodnia, tracąc po kilka procent. Podobnie było na tym indeksie, który poszybował w okolice równego poziomu 2000 punktów. Udało mu się jednak skutecznie wybronić ten poziom. Ruchy na tym instrumencie w ostatnim czasie były bardzo chaotyczne i aktualnie wszystko uzależnione będzie od nastawienia inwestorów do rynków finansowych jakie ukształtuje się w kolejnych dniach. Na pewno możemy spodziewać się większej zmienności i nie jest wykluczone, że obecnie utrzymany w mocy poziom wsparcia zostanie jeszcze co najmniej raz przetestowany.
Wykres 2. Amerykański indeks S&P500 interwał H4
Przechodząc do kalendarza makroekonomicznego na uwagę zasługują dziś dwa odczyty. Po pierwsze o 15:45 poznamy wielkość indeksu PMI dla usług ze Stanów Zjednoczonych. Natomiast o 19:30 swoje wystąpienie publiczne przeprowadzi Mario Draghi - szef EBC. Zwiększony poziom awersji do ryzykownych aktywów finansowych będzie wśród inwestorów utrzymywać dalej temat Brexit-u.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję