Właśnie skończyło się pierwsze wystąpienie premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona po decyzji ws Brexitu. Miało się ono odbyć już po ogłoszeniu wyników około godziny 8.00, ale w wyniku takiego rozwoju wydarzeń rozpoczęło się z dużym opóźnieniem.
Dzisiaj zapadła decyzja o Brexicie – można więc powiedzieć, że David Cameron odnosi tym samym osobistą porażkę, ponieważ mimo tego, że to on zadecydował o odbyciu się referendum był zwolennikiem pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Efektem tego jest decyzja Camerona o rezygnacji ze stanowiska premiera Wielkiej Brytanii. Cameron wytłumaczył ją brakiem możliwości prowadzenia dalszej polityki, której nie popierał przed decyzją w sprawie Brexitu. Tym samym Cameron przyznał, że następne wybory odbędą się w przyspieszonym trybie, a on sam zostanie na swoim stanowisku jeszcze do października.
Rozmowy z Unią Europejską na temat wszczęcia i realizacji procedur dotyczących już konkretnych kroków, które będą odbywały się w procesie wyjścia będzie prowadził już nowy premier.
Jeśli chodzi o konkretne działania, które Cameron zaplanował na najbliższy czas to warto wspomnieć przede wszystkim o konsultacjach z Bankiem Anglii na temat tego jak uspokoić i ustabilizować rynek finansowy. Rozpoczną się one już dzisiaj.
Na koniec przemówienia David Cameron jeszcze raz wspomniał, że mimo tego, że nie zgadza się z decyzją 52% Brytyjczyków, zrobi wszystko co tylko może żeby pomóc Wielkiej Brytanii iść dalej wybraną demokratycznie drogą, ponieważ to wielki kraj z jeszcze większymi możliwościami, dla którego służba jest wielkim honorem.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję