Oprócz par walutowych wokół sporo się dzieje z powodu wydarzeń makroekonomicznych warto z pewnością w najbliższym czasie obserwować parę USDCAD. Ostatnie umocnienie ceny ropy naftowej oczywiście miało bardzo duży wpływ na to w jakim kierunku zmierzała ta para walutowa, spójrzmy więc co dzieje się na wykresie popularnego „Loonie”.
USDCAD, H4
Wzrosty na ropie są oczywiście skorelowane ze wzrostem wartości kanadyjskiej waluty, a co za tym idzie wraz ze wzrostami ceny ropy, które oglądamy już od jakiegoś czasu na USDCAD pojawiły się bardzo dynamiczne spadki. Pierwsza korekta większych rozmiarów pojawiła się po tym, jak popyt zmobilizował siły docierając do poziomu 1.28.
Była to jednak jedynie realizacja wcześniejszych pozycji krótkich co widać po zakończeniu korekty przy linii Kijun sen. Następnie po otrzymaniu kolejnego sygnału spadkowego – trzech krzyży spadki są kontynuowane. Podczas dzisiejszej sesji przełamany został wcześniejszy poziom wsparcia 1.28, co powinno przyspieszyć spadki z technicznego punktu widzenia.
Jeśli tylko nie pojawią się żadne kluczowe informacje fundamentalne dotyczące ropy – niedźwiedzie będą miały zielone światło na pogłębianie spadków, a okazji do przyłączenia się do nich należy szukać na niższych interwałach z uwagi na stosunkowo dużą odległość ceny od linii Kijun sen. Z pewnością dobrą okazją były retest poziomu 1.28.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję