Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Po szeregu słabych odczytów ekonomicznych, które mają dezinflacyjny wydźwięk, jesteśmy niemal pewni, że Rada Polityki Pieniężnej nie zmieni stóp ani na posiedzeniu 7.12, ani w nadchodzących miesiącach. Uważamy, że stopy procentowe w Polsce osiągnęły już szczyt oraz że rynek dochodzi do podobnego wniosku.

Od czasu ostatniego posiedzenia na początku listopada główna miara inflacji spadła, co powinno stanowić dla RPP argument za niezmienianiem stóp procentowych. Zgodnie ze wstępnym odczytem, w związku z niższymi cenami energii inflacja CPI niespodziewanie obniżyła się w listopadzie do 17,4% w stosunku do 17,9% w październiku. Odczyt miary bazowej poznamy w połowie grudnia, dostępne dane pozwalają jednak szacować, że w listopadzie dalej rosła.

Czytaj także: Inflacja w listopadzie 2022 roku totalnie zaskoczyła Polaków 

Dane sugerują, że ostrożność może być wskazana

Najświeższe twarde dane z gospodarki w większości rozczarowywały – oba kluczowe odczyty, czyli produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna, pokazały słabszą dynamikę wzrostu w październiku. W przypadku sprzedaży detalicznej wzrost wyniósł zaledwie 0,7% w skali roku w ujęciu realnym, co potwierdza, że spowolnienie konsumpcji nabiera tempa.

Poza wskazywaniem na trwające spowolnienie gospodarcze, odczyty mają wydźwięk dezinflacyjny. Taka w końcu jest natura zmniejszania się popytu. Co więcej, inflacja producencka (PPI) spadła i w październiku drugi miesiąc z rzędu była poniżej oczekiwań (22,9%) po tym, jak przez trzy wcześniejsze miesiące pozostawała stabilna.

W ujęciu nominalnym wzrost płac pozostaje w dużej mierze stabilny, choć ostatnio rozczarował (13% w październiku). Nie nadąża on jednak za inflacją – płace doświadczyły rekordowego spadku w ujęciu realnym. Nie widać oznak wzrostu presji płacowej, pojawiają się zaś pewne sygnały łagodzenia sytuacji na rynku pracy.

Czytaj także: Aktualne prognozy dla euro, funta, dolara, franka i korony: ile złotych możesz zapłacić za te waluty

Reklama

 

Sytuacja na rynku walutowym nie zmusza do działania

Poza danymi makroekonomicznymi również sytuacja na rynku walutowym sprzyja utrzymaniu poziomu stóp procentowych. Złoty nie doświadczał w listopadzie szczególnej zmienności i kurs EUR/PLN oscylował w ostatnich tygodniach wokół poziomu 4,70 – jest to dolna granica przedziału, w którym pozostaje od połowy roku. Kurs USD/PLN w dalszym ciągu spada, a niedawno osiągnął najniższy poziom od ponad pięciu miesięcy (poniżej 4,45), czemu przysłużył się wzrost kursu EUR/USD. Silniejszy złoty powinien oddziaływać w kierunku niższej inflacji i może dodatkowo zachęcać bank do utrzymania stabilnych stóp. Pojawiły się również pojedyncze oznaki większej ostrożności fiskalnej w Polsce. Ogólnie oczekuje się, że przyszłoroczny deficyt fiskalny będzie wyższy niż w 2022 r., i niepewność w kontekście sytuacji fiskalnej jest podwyższona. Wydaje się jednak, że władze nie mają silnej chęci do dodatkowego łagodzenia polityki.

Czytaj także: Kursy walut: totalna przecena❗️❗️ Dolar zleciał jak kamień

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

 

Jak może zareagować złoty?

Biorąc pod uwagę, że rynek spodziewa się utrzymania stabilnych stóp, uważamy, że wpływ grudniowego posiedzenia na rynek walutowy będzie ograniczony. Wygląda też na to, że wzmacnia się konsensus za tym, że stopy procentowe osiągnęły już szczyt.

Reklama

Prezes NBP Adam Glapiński powtórzył w listopadzie, że bank wstrzymał, a nie zakończył cykl podwyżek. Jesteśmy ciekawi, czy NBP zasygnalizuje formalne zakończenie procesu, choć niewskazywanie tego wprost może mieć pewne korzyści. Zapowiedź zakończenia cyklu mogłaby przybliżyć zakłady dotyczące obniżek stóp procentowych, co miałoby prawdopodobnie niewielki, choć negatywny wpływ na złotego. Z tego powodu uważamy, że utrzymanie niejednoznacznej retoryki w kontekście stóp procentowych może generować pewne korzyści, przynajmniej w obecnym czasie.

Decyzja w sprawie polityki RPP zostanie ogłoszona w środę (07.12). Konferencja prasowa prezesa Adama Glapińskiego odbędzie się w czwartek o 15:00.

Czytaj także: Kurs dolara (USD/PLN) nurkuje, złotówka jest najdroższa od pięciu miesięcy

 

 

Informacje zawarte w niniejszym dokumencie służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane dla konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady. Ebury nie ponosi odpowiedzialności za konsekwencje działań podjętych na podstawie informacji zawartych w raporcie. Ebury Partners Belgium NV / SA jest autoryzowaną i regulowaną przez Narodowy Bank Belgii instytucją płatniczą na mocy ustawy z dnia 11 marca 2018 r., zarejestrowaną w Crossroads Bank for Enterprises pod numerem 0681.746.187.


Roman Ziruk

Roman Ziruk

Członek zespołu analitycznego Ebury, wielokrotnie nagradzanego za trafność prognoz walutowych i regularnie zajmującego wysokie miejsca w rankingach Bloomberga. Ebury to globalna firma posiadająca status instytucji pieniądza elektronicznego, która pomaga eksporterom i importerom rozwijać biznes na rynkach zagranicznych. Fintech eliminuje bariery w obszarze rozliczeń, finansowania handlu, transakcji walutowych oraz zarządzania ryzykiem kursowym. Umożliwia dokonywanie transakcji w ponad 130 walutach (w tym chiński juan, czeska i szwedzka korona, lira turecka, rupia indyjska, real brazylijski, tajski bat, meksykańskie peso).

Autora możesz obserwować na LINKEDIN TWITTER

 


komentarze

Komentarze

Sortuj według:  Najistotniejsze

  • Najnowsze
  • Najstarsze

Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

Reklama
Reklama