Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Aktywiści Brexitu domagają się, aby prezes Banku Anglii przestał wypowiadać się na temat referendum. Ich życzenie powinno zostać spełnione już niedługo wraz z nadejściem ciszy wyborczej.

W zaledwie dziewięć dni od rozpoczęcia się związanej z referendum dotyczącego wyjścia z Unii Europejskiej Purdah (brytyjskie określenie na ciszę wyborczą, które wzięło się z arabskiego określenia praktyki uniemożliwiania publicznej obserwacji kobiety poprzez zakrywanie jej odpowiednim strojem), prezes Banku Anglii, Mark Carney wygłosił oświadczenie dotyczące całej sytuacji.

Według niego Brexit bardzo niekorzystnie wpłynie na gospodarkę Wielkiej Brytanii, według niektórych była to wypowiedź polityczna, na którą nie powinien sobie pozwalać prezes banku centralnego, dlatego podniesione także głosy, że prezes Carney powinien zostać zwolniony z tej funkcji.

Mark Carney tłumaczył swoją wypowiedź, podkreślając, że obowiązkiem Banku Anglii jest poinformowanie o możliwym ryzyku gospodarczym, jednakże dla wielu osób było to poważne podważenie jego niezależności politycznej. Sprawą najprawdopodobniej zajmie się sąd.

Były członek Banku Anglii, Andrew Sentance podkreśla, że obecny prezes znalazł się w bardzo trudnej sytuacji i na pewno z niecierpliwością wypatruje rozpoczęcia się Purdah. Jego zdaniem BOE powinno ewentualnie bronić tej wypowiedzi i w żadnym wypadku nie posuwać się dalej – Mark Carney to prezes Banku a nie polityk.

Reklama

Oliwy do ognia dodatkowo dodaje ostatnio wydany kwartalny raport inflacyjny, w którym BOE mocno podkreślił, że Brexit zaszkodzi gospodarce.

Wokół problemu utworzyły się dwa obozy, pierwszym są przeciwnicy wyjścia z Unii, ich reprezentant, premier David Cameron stwierdził, że bank centralny miał pełne prawo do ostrzeżenia przed możliwymi skutkami gospodarczymi decyzji. Jego przeciwnik z obozu opowiadającym się za Brexitem, Minister Andrea Leadsom twierdzi, jakoby Carney przekroczył uprawnienia swojego mandatu, samemu prowokując niestabilność finansową.

Prawdopodobnie jeszcze przed nastaniem ciszy wyborczej członkowie Banku Anglii zostaną wezwani przed Komisję Skarbową, będzie to przed ostatnie wystąpienie, na którym będą mogli poruszyć tą kwestię.

Lekkie upolitycznienie

Mark Carney znany jest już z podobnych zachowań, nie tak dawno, przy okazji referendum dotyczącym odłączenia się Szkocji od Wielkiej Brytanii, prezes BOE także zabrał głos, mówiąc że taka decyzja będzie miała bardzo niekorzystny wpływ na gospodarkę. O ile wtedy kierował się konkretnymi pomiarami sugerującymi taki obrót spraw, tym razem jedynie wyraził swoje obawy co do tego, że Wielka Brytania stanie przed dużym wyzwaniem niższego wzrostu gospodarczego, większej inflacji oraz niepewności dotyczącej wymiany handlowej.


Piotr Cichorski

Piotr Cichorski

Niezależny trader. Inwestuje wyłącznie intraday'owo, koncentrując się głównie na scalpingu. Swoje inwestycje opiera przede wszystkim na reakcjach cen na publikacje makroekonomiczne. Na rynku Forex od 2010 roku.


Tematy

komentarze

Komentarze

Sortuj według:  Najistotniejsze

  • Najnowsze
  • Najstarsze

Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

Reklama
Reklama