Przed odczytami z rynku pracy w USA analizuję sytuację i staram się usilnie znaleźć dobre miejsce do pozycjonowania. W pierwszej kolejności celuję w umocnienie USD. Pozycje z 1.11 na EUR/USD oraz z 1.30 na GBP/USD są już zabezpieczone i może uda się je utrzymać do danych, choć widmo stabilizacji ceny również istnieje. Odnośnie samych danych:
- Wskaźnik zaufania konsumentów - wartość lepsza 98 wobec wartości 92,8
- Wskaźnik ISM dla usług - wartość lepsza 56,5 wobec 52,9
- Wskaźnik ISM dla usług - komponent zatrudnienia: wartość lepsza 52,7 wobec 49,7
- Wskaźnik ISM dla przemysłu - wartość lepsza 53,2 wobec 51,3
- Wskaźnik ISM dla przemysłu - komponent zatrudnienia - wartość lepsza 50,4 wobec 49,2
- Raport Challenger'a o planowanych zwolnieniach - wartość gorsza 38,5k wobec 30,2k
- Zwolnienia z pracy wg Challenger - wartość gorsza -14,1% wobec -26,5%
- Raport ADP - wartość lepsza 172k wobec 168k
- Średnia liczba osób ubiegających się o zasiłek - wartość lepsza 264,75 wobec 267,25
Reasumując, 7 elementów mających wpływ na rynek pracy wykazało poprawę, a tylko dwa opowiadają się za pogorszeniem. Najbardziej adekwatny wskaźnik - ADP pokazał wprawdzie wzrost ale patrząc na jego historię działania wyprzedzającego dla NFP, to różnie bywało. Generalnie im większe odchylenie tym większe szanse na duży odczyt NFP.
Na bazie powyższych wskaźników będę poszukiwał pierwszej reakcji rynku po odczycie NFP. Patrząc na niski poprzedni odczyt, to ewidentnie dzisiejszy odczyt będzie lepszy. Jest szansa na wartość między 130-170k. Nie chcę jednak zgadywać dokładnych wartości ponieważ jest to realnie trudne do oszacowania. Reakcja po NFP będzie chwilowa i dalszy los kursu będzie zależał od wysokości płac, które odgrywać będą jutro dużą wagę. Według analityków nie powinno być żadnych zmian czyli wartość ta utrzyma się przy 0,2%. W maju widzieliśmy spadek zarówno dochodów, jak i wydatków amerykanów. Jeśli rynek zostanie tutaj pozytywnie zaskoczony to może mieć to duży wpływ na kurs USD.
Po ostatnich wydarzeniach i konferencji FED nie wydaje mi się aby dzisiejszy odczyt zmienił nastawienie rezerwy Federalnej. Choć ja przychylam się do stanowiska Jamesa Bullarda, że przynajmniej jedna podwyżka będzie miała miejsce jeszcze w tym roku. Ten odczyt jest jednak elementem honoru dla dolara. Jeśli prognozy się sprawdzą to słabość euro i siła dolara będzie przypieczętowana. Wybicie 1.10276 otworzy drogę do 1.10, 1.09 i 1.0840 (jako ważnego wsparcia w którym wcześniej dokonano dość dużych zakupów na EUR/USD) w przypadku negatywnych danych kluczowy będzie poziom 1.1150, w którym sporo instytucji zapakowało spore pozycje krótkie. Wybicie tego poziomu może być okazją do testów 1.12 i wyższych poziomów. Nie uważam jednak aby wzrosty utrzymały się dłużej. Sytuacja w Europie jest coraz gorsza i za moment do Brexit'u dojdzie kwestia problemu sektora bankowego we Włoszech. To przypieczętuje ogromny problem i jednocześnie wyzwanie dla ECB. Zapowiada się gołębi okres.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję