Świąteczny tydzień rozpoczyna się od niskiej zmienności, głównie w wyniku małej liczby ważnych wydarzeń makroekonomicznych, które mogłyby przyczynić się do większych zmian kursów walut czy notowań indeksów giełdowych.
W trakcie minionego weekendu w Hiszpanii odbyły się wybory parlamentarne, w których zwycięstwo odniosła rządząca dotychczas konserwatywna Partia Ludowa premiera Mariano Rajoya, jednak utraciła posiadaną wcześniej większość absolutną, a utworzenie rządu może być sporym wyzwaniem, patrząc na ugrupowania, które znalazły się na drugim i trzecim miejscu w wyborach – socjaliści z partii PSOE oraz lewicowi populiści z partii Podemos.
W pierwszych godzinach poniedziałkowego handlu para EURUSD traci 0,15% i znajduje się w okolicy poziomu 1,0850. Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny nie przewiduje żadnych istotnych publikacji makroekonomicznych ze strefy euro, które mogłyby wpłynąć na kurs euro na szerokim rynku oraz notowania europejskich indeksów. Niemniej jednak, od rozpoczęcia notowań na niemieckiej giełdzie indeks DAX dynamicznie pnie się w górę, rozpoczynając tydzień od wzrostów sięgających 1,5%.
Notowania funta brytyjskiego na szerokim rynku pozostają względnie stabilne – indeks tej waluty, tworzony na podstawie par GBPCHF, GBPEUR, GBPJPY oraz GBPUSD, traci symboliczne 0,05%. Przedstawiciele Banku Anglii z każdym tygodniem starają się tonować nastroje tych inwestorów, którzy spodziewają się podwyżki stóp procentowych w Wielkiej Brytanii w nieodległym terminie. Tym razem taką rolę przyjął Martin Weale, członek Komitetu ds. Polityki Monetarnej BoE, który stwierdził, że nie widzi pilnej potrzeby podwyższenia stóp procentowych, szczególnie uwzględniając spadki cen energii na światowych rynkach oraz niewystarczającą dynamikę wzrostu wynagrodzeń w brytyjskiej gospodarce.
Natomiast na rynku surowców w dalszym ciągu jesteśmy świadkami utrzymywania się cen ropy naftowej w okolicy 6-letnich dołków. Irański minister ds. ropy naftowej w swojej ostatniej wypowiedzi zaznaczył, że grupa OPEC nie zdecyduje się na obniżenie poziomu produkcji w obliczu spadających cen tego surowca, a jeżeli miałoby w ogóle do takiego ograniczenia dojść, to niezbędna jest koordynacja w tym zakresie z państwami nienależącymi do OPEC. Cena za baryłkę ropy WTI wynosi obecnie 35,7 USD
Kurs dolara przed wzrostem w 2025 roku, uważa większość ekspertów. Prognoza dla USD i giełdy
Ceny materiałów budowlanych już tak nie szaleją. Wpłynie na nie prezydent, ale nie Polski
Galimatias w polityce Donalda Trumpa. Jej “cele są wewnętrznie sprzeczne"
To wydarzenie wywróci rynki do góry nogami? Gospodarcze wstrząsy na horyzoncie
Kurs USD znów wystrzelił. Czas kupić dolary?
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję