Polski złoty naprawdę mocno zaskoczył! A analitycy twierdzą, że to nie koniec

Ostatnie dwa tygodnie nie były pozytywne dla EURUSD (spadek w tym czasie o ok. 1,5%). Niewykluczone, że potencjał do dalszych obniżek może się wyczerpywać. Wydaje się, że rynek ma coraz mniej miejsca na dalsze umocnienie dolara, a nie ma jednocześnie silnych sygnałów do osłabienia euro.
Dodatkowo wczorajsza sesja na EURUSD również była względnie spokojna (zamknięcie bliskie otwarciu – 1,0600). Może to sugerować wyczerpywanie się presji spadkowej. Dziś spodziewamy się relatywnie spokojnej sesji, jeżeli inflacja PCE wyraźnie nie zaskoczy w górę, a zaplanowane wystąpienia przedstawicielek FOMC będą względnie wyważone.
Wczorajsza sesja była bardzo dobra dla krajowej waluty. Przy spokojnym bazowym FI, umiarkowanych spadkach dochodowości na SPW i początkowej presji sprzedających na Wall Street, EURPLN spadł aż o 0,6% dochodząc do wartości 4,7250. Umocnienie krajowej waluty było również zauważalne w relacji do czeskiej korony oraz węgierskiego forinta (w obu przypadkach o ok. 0,4%). Biorąc pod uwagę skalę ruchu na EURPLN spodziewamy się, że bez negatywnych sygnałów zewnętrznych w zasięgu krajowej walut może być zejście euro nawet do 4,70 zł.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję