Dziś GUS opublikował kilka istotnych danych z polskiej gospodarki. Były to odczyty dotyczące produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej i inflacji w cenach producentów. Dane rozczarowały, co przyczyniło się do nieznacznego osłabienia złotego.
W lutym produkcja przemysłowa w Polsce rosła o 1,2% w ujęciu rok do roku. Jest to spadek w porównaniu do dynamiki ze stycznia (9,0%) - była to najwyższa dynamika od 5 lat. Spadek ten był wyższy niż oczekiwali ekonomiści - prognoza zakładała wzrost produkcji o 2,9%.
Produkcja przemysłowa
Spadek dynamiki odnotowano również w przypadku obrotów w handlu detalicznym. W porównaniu do ubiegłego roku rosły one o 7,3%. Również w tym przypadku styczeń był najlepszym miesiącem od wielu lat (prawie pięciu). Ekonomiści spodziewali się odczytu na poziomie 8,6%.
Sprzedaż detaliczna
W dalszym ciągu rosną z kolei ceny producentów. W lutym inflacja PPI wzrosła z 4,0% do 4,4%. Jest to jednak wolniejszy wzrost niż ten obserwowany w poprzednich miesiącach. Jego przyczyn należy upatrywać w zmniejszaniu się efektu bazy w cenach paliw.
Inflacja producentów
Słabe dane z gospodarki delikatnie osłabiły złotego na rynku walutowym. Ruchy na parach z PLN nie były jednak znaczące. Zmienność kursu w pierwszych minutach po publikacji wzrosła bardzo niewiele.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję