Dzisiejsze odczyty z rynku pracy w Wielkiej Brytanii rozczarował, choć nie wpłynęło to negatywnie na notowania funta. Obawy na przyszłość rodzą jednak coraz wolniej rosnące płace.
Według danych ONS stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 4,6% - najniższym od ponad 40 lat.
Stopa bezrobocia
Mocno rozczarowały mimo wszystko dane o płacach. Średnie wynagrodzenie z uwzględnieniem premii rosło w kwietniu w tempie 2,1% r/r (prognoza: 2,4%), czyli najwolniej od roku. Zrewidowano również dane za marzec – z 2,4% do 2,3% r/r. Wynagrodzenia z wyłączeniem premii rosną tylko o 1,7% r/r, czyli najwolniej od ponad 2 lat – w tym przypadku jest to również piąty miesiąc z rzędu ze spadającą dynamiką.
Wynagrodzenia z uwzględnieniem premii
Reakcja funta na dzisiejsze odczyty była dość niespodziewana. Przy nieznacznie podwyższonej zmienności brytyjska waluta próbowała się umacniać. Jedynym pozytywnym aspektem raportu z rynku pracy była mniejsza liczba osób ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych. Jednak kluczowe dane o wynagrodzeniach mocno rozczarowały i wskazują na niższą presję inflacyjną (obniżając szanse na podwyżki stóp procentowych). Funt zmaga się obecnie ze sporą dawką niepewnościi, związaną ze zmianą układu sił w parlamencie. Utrudnia ona ocenę potencjalnych ruchów ze strony nie tylko rządu, ale także banku centralnego. Sporo wątpliwości powinna rozwiać jutrzejsza decyzja BoE w sprawie polityki pieniężnej.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję