W piątek poznaliśmy ważne dane z amerykańskiego rynku pracy. Szczegółowe wartości i komentarz możesz przeczytać w naszym poprzednim wpisie.
Natomiast, co do samej reakcji rynków na wspomniane informacje z USA, rynek w pierwszej chwili zareagował umocnieniem USD, by po godzinie 16:30 znacząco zmienić kierunek. Jak się okazało, dane na które czekali inwestorzy, były mieszane i większa zmienność pojawiła się dopiero później. Po południu na rynek zaczęły napływać informacje z Korei Północnej. Plotki mówią, że Kim Dzong Un planuje kolejne testy rakietowe, które mogłyby dotrzeć nawet do zachodniego wybrzeża USA. W konsekwencji tych doniesień złoto wystrzeliło w górę, mogliśmy także obserwować umocnienie franka i jena. Jeżeli chodzi o dolara, to cały wzrost, który zanotował on po danych z amerykańskiego rynku pracy, został zniesiony z nawiązką. Jak widać, sytuacja na linii Korea Północna - USA, jest w dalszym ciągu napięta i każda kolejna informacja o ewentualnych testach może powodować podwyższoną zmienność na rynku i kierowanie się inwestorów w stronę “bezpiecznych” aktywów.
Co ciekawe, ruch wzrostowy na złocie, który pojawił się zaraz po doniesieniach z Korei Północnej, rozpoczął się w nieprzypadkowym miejscu. Z perspektywy analizy harmonicznej, złoto odbiło się w kluczowym miejscu. Oprócz geometrii 1:1, wsparcie oznaczone kolorem zielonym wynikało z mierzenia 61,8%, na które ten rynek lubi dynamicznie reagować. Jak widać, po raz kolejny dane, bądź plotki wypełniły technikę na rynku.
Wykres 1. Złoto interwał D1
Wideo: Czy analiza techniczna jest coś warta
Dawid Augustyn, redaktor naczelny FXMAG, na wykładzie podczas spotkania
Trading Club w Warszawie. Tematem spotkania było znaczenie analizy technicznej i fundamentalnej na rynku walutowym.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję