Gorąca sesja w Parlamencie Europejskim, podczas której Frans Timmermans, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, ostro skrytykował państwo polskie, a potem przegłosowano rezolucję w sprawie praworządności w naszym kraju, nie wpłynęła negatywnie na polską walutę. Złotówka minimalnie, ale jednak umocniła się do części walut światowych. Należy to wiązać z faktem, że rezolucja nie ma żadnych konsekwencji prawnych, a z powodów politycznych istnieją bardzo nikłe szanse na wprowadzenie unijnych sankcji wobec Polski, co wielokrotnie podkreślał Ryszard Czarnecki, wiceprzewodniczący Europarlamentu.
Waluty: W ciągu ostatnich 24 godzin odwrotnie niż dobę wcześniej amerykański
Giełdy: Na większości światowych giełd nadal dominuje kolor czerwony. W środę londyński indeks FTSE 100 stracił 0,56%, frankfurcki indeks DAX – 0,44%, a paryski indeks CAC 40 – 0,27%. W Amerykach nowojorski indeks S&P 500 obniżył się o 0,55%, a meksykański indeks Bolsa – o 0,38%. W czwartek w Azji tokijski indeks Nikkei wzrósł o 1,47%, chiński indeks Shanghai Composite spadł o 0,1%, a hongkoński indeks Hang Seng zyskał 0,74%.
Ropa i złoto: Ceny ropy naftowej kontynuują spadki. W środę na zakończenie dnia baryłka ropy Brent kosztowała 61,87 USD (-0,55%), a ropy WTI – 55,33 USD (-0,67%). Roczna prognoza ceny baryłki surowca spadła o 1 USD do 63 USD. Po wcześniejszych wzrostach także cena złota idzie w dół. W czwartek rano uncję metalu rynek wycenia na 1276 USD. To 6 USD mniej (-0,47%) niż dobę wcześniej.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję