Dziś o godzinie 14:30 poznaliśmy dane z rynku pracy USA. Jak zwykle największe zainteresowanie skierowane było ku wskaźnikowi NFP, obrazującemu zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Konsensus rynkowy zakładał wzrost zatrudnienia w tym sektorze o 200 tyś., oraz utrzymanie się stopy bezrobocia na poziomie 5%.
W ubiegłym miesiącu prognoza dla NFP również zakładała wzrost zatrudnienia o 200 tyś., dane, które opublikowano okazały się nieznacznie lepsze (211 tyś.). W efekcie na rynku nie obserwowaliśmy tak bardzo podwyższonej zmienności jak to ma zwykle miejsce podczas comiesięcznych publikacji z rynku pracy w USA.
W tym miesiącu rynki dostały jednak pożywkę dla zmienności. Przed publikacją wskazywano na to, że znacznie niższy wynik (poniżej 100 tyś.) od prognozowanych 200 tyś. może wskazywać na istotne zagrożenie dla wzrostu amerykańskiej gospodarki i silnie odbić się na kursie dolara, natomiast odczyt powyżej 250 tyś. da rynkom oddech, co powinno silnie umocnić dolara, jako walutę, do której ucieka kapitał w kryzysowych okresach.
Odczyt NFP pozytywnie zaskoczył
Odnotowana wartość NFP na poziomie aż 292 tyś. szybko umocniła dolara w stosunku do innych walut. Kurs EURUSD w jednej chwili obsunął się do poziomu 1,0808, co odpowiadało ruchowi o ponad 50 pipsów. GBPUSD spadł o ponad 20 pipsów, USDCHF podskoczył o ponad 50 pipsów, a USDJPY o niespełna 50 pipsów.
Z pozostałych istotnych wskaźników stopa bezrobocia utrzymała się na zakładanym poziomie 5% a przeciętne wynagrodzenie godzinowe pozostało bez zmian, pomimo prognozowanego wzrostu o 0,2%.
Reakcja rynku walutowego, pomimo dość istotnej różnicy pomiędzy prognozą a odczytem nie była tak duża, jak to zwykle ma miejsce. Po pierwszych kilku minutach kurs dolara odbił i zaczął się osłabiać.
Dzisiejsze dane obserwowane były głównie pod kątem stanu gospodarki USA, a nie jak wcześniej, pod kątem przewidywań co do polityki FED. Nie oczekiwano, że już w styczniu FED zdecyduje się na kolejne podwyżki stóp. Opublikowane dane dają już jednak pierwszy obraz gospodarki, po tak istotnej zmianie polityki pieniężnej, jaką była grudniowa zwyżka stóp procentowych. Jak widać gospodarka ameryki pozostaje silna i dopóki nie zauważymy silniejszych objaw słabości, FED będzie mógł uznać swoją decyzję za słuszną i nie zważając na głosy sceptyków kontynuować zacieśnianie polityki pieniężnej.
Po więcej informacji zapraszamy na http://markets.info.pl/
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję