Notowania ropy w ramach korekty wzrostowej zbliżają się do kluczowej strefy oporu. Tam poszukiwać będziemy sygnałów dalszego kierunku ruchu rynku.
Spadki na rynku ropy trwają już od miesiąca. W tym czasie cena jednej baryłki ropy WTI spadła z 52,0 do 42,0 dolarów, czyli o ponad 19%. W ubiegłym tygodniu surowiec był notowany na 10-miesięcznych minimach. Po teście wsparcia z interwału dziennego obserwujemy budującą się korektę wzrostową, która wywindowała notowania w okolice ważnej strefy oporu. Poziom 44,2 jest istotny dla rynku ze względu na kilka aspektów technicznych:
- Górne ograniczenie układu overbalance
- Reakcje rynku z 5 maja (obrona wsparcia) i 21 czerwca (odbicie od oporu)
W pierwszej kolejności poziom 44,2 rozpatrujemy jako potencjalne miejsce rozpoczęcia nowego impulsu spadkowego – sygnał zgodny z trendem. W takim scenariuszu warto poszukiwać sygnałów świecowych (na interwałach H4 i krótszych) w strefie oporu. Przy zejściu ceny poniżej poziomu 42,0 oczekiwać będziemy ruchu w kierunku poziomu 39,5 – dołek z sierpnia ubiegłego roku.
Scenariuszem alternatywnym jest wybicie poziomu 44,2 – pokonanie tak istotnej strefy oporu zasygnalizowałoby zmianę tendencji na rynku. W takiej sytuacji oczekiwalibyśmy powstania większej korekty wzrostowej. Na rynku dość jasno wyklarowały się potencjalne zasięgi dla korekty, którymi są kolejne strefy oporu. Najsilniejszą z nich wydaje się ta w okolicy 48,4, gdyż jej wymowę wzmacnia zniesienie 61,8% całego impulsu spadkowego.
WTI - H4
Rozwój wydarzeń na rynku ropy może mieć kluczowe znaczenie dla scenariusza spadkowego, który opisałem rano dla rynku USD/CAD.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję