Niemiecki minister spraw wewnętrznych - Thomas de Maizière powiedział ostatnio, że planuje wprowadzić nowe prawo, które będzie wymagało od uchodźców, aby Ci nauczyli się języka niemieckiego i bardziej zintegrowali się ze społeczeństwem, albo stracą prawo do stałego pobytu na terenie Niemiec.
Taka inicjatywa to swego rodzaju próba ukarania kanclerz Angeli Merkel, za jej dotychczasową politykę imigracyjną i próba dokonania zmian w polityce „otwartych drzwi” oraz uzyskanie większej przychylności wśród niemieckiego społeczeństwa dla antyimigranckiej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD).
„Niemcy spodziewają się, że w zamian za lekcje języka niemieckiego, świadczenia socjalne oraz mieszkania, nowo przybyli będą mocniej starać się integrować ze społeczeństwem” - powiedział on do telewizji ARD.
De Maizière, który należy do konserwatywnej partii kanclerz Merkel dodał, że chce "powiązać udany proces integracji z pozwoleniem na długotrwały pobyt nowo przybyłych w Niemczech."
Wicekanclerz Sigmar Gabriel akceptuje projekt ustawy, która przygotowywana jest na maj.
"Musimy nie tylko wspierać integrację, ale także domagać się" - powiedział Gabriel dla dziennika Bild.
„Około milion imigrantów przybyła do Niemiec w zeszłym roku - wielu ucieka z powodów konfliktów zbrojnych i trudności gospodarczych, jakie występują w krajach Bliskiego Wschodu i w Afryce. W tym roku do Niemiec przybyło już około 100 tysięcy nowych imigrantów” - powiedział de Maiziere.
Podczas ostatniego szczytu krajów Unii Europejskiej poświęconemu kryzysowi imigracyjnemu Rada Europejska potwierdziła swoją strategię na rzecz jego przezwyciężenia. Priorytetowym zadaniem jest teraz odzyskanie kontroli nad granicami zewnętrznymi oraz rozwijanie współpracy z Turcją.
Kolejny szczyt Rady Europejskiej planowany jest na czerwiec 2016 roku.
Źródło: http://uk.reuters.com/
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję