Stopy procentowe i inflacja w Polsce – co mówi prezes NBP

Czemu Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na poziomie z października? Starał się to uzasadnić dziś prezes NBP prof. Adam Glapiński.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
„Pokonaliśmy Hydrę inflacji. Projekcje NBP były najlepsze. Nasz bank poddano krytyce, bo mówił prawdę” – stwierdził prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Adam Glapiński podczas dzisiejszej konferencji.
„Czekam na wytłumaczenia i przeprosiny ze strony ekspertów, którzy pomylili się o 20-30%, jeśli chodzi o prognozy inflacji w Polsce” – stwierdził prezes NBP.
"Utrzymanie stóp na poziomie z października, było jedyną racjonalną decyzją" - zapewnił prezes NBP. "Nie mówię, że to jest przerwa w cyklu obniżek na dłuższy czas. Po prostu nie wiem, jest dużo niepewności" - dodał.
The benchmark interest rate in Poland
waslast recorded at 5.75 percent.https://t.co/RJrBUWAxT3 pic.twitter.com/cTlr0EpxGy — TRADING ECONOMICS (@tEconomics) November 8, 2023Wasko S.A.Dywidendy1.85-1.07 %1 dzień0 %1 tydzień4.52 %1 miesiąc0 %6 miesięcy26.28 %
Prezes NBP przypomniał, że wysoka inflacja została wywołana rożnego rodzaju szokami w gospodarce światowej i zostały nią dotknięte niemal wszystkie kraje na świecie.
„NBP bardzo szybko reagował na inflację. Owszem, były jakieś banki, które nas wyprzedziły. Ale one prowadzą zupełnie inny rodzaj polityki pieniężnej, bo odpowiadają za małe gospodarki. Takim przykładem są na przykład Czechy” – stwierdził. „Niedługo będziemy sobie rozmawiali z Czechami. My jesteśmy ciekawi ich unikalnych doświadczeń, a oni są ciekawi naszych sukcesów” – dodał.
Prezes NBP przekonuje, że Polska ma bardzo dobrą sytuację – niskie bezrobocie i malejącą inflację. „Najnowsza projekcja NBP pokazuje, że inflacja nadal będzie się obniżać, ale wolniej, niż dotychczas” – stwierdził. „Cel inflacyjny NBP zostanie osiągnięty dopiero pod koniec 2025 roku” – dodał.
Prezes NBP stwierdził, że decyzja o braku obniżek stóp jest wedle RPP optymalna dla polskiej gospodarki. „Przestrzeń do obniżek stóp wyraźnie się zmniejszyła, po szybkim dostosowaniu. W ostatnim czasie istotnie wzrosła niepewność co do tempa dezinflacji. Słowo niepewność jest tutaj kluczowe. Nie wiemy, jaka będzie polityka fiskalna i regulacyjna w 2024 roku. Nieznana nam jest polityka następnego rządu. Nie wiemy, czy utrzyma tarcze, które obietnice będzie chciał realizować” – wytłumaczył Glapiński.
Prezes NBP zdradził, że na posiedzeniu RPP nie rozmawiano o obniżkach stóp, bo pojawiła się duża niepewność. "Podwyżek stóp nie będzie. Ale dalsze obniżki stoją pod znakiem zapytania. Przyszedł czas nudy. Trzeba czekać na rozwój sytuacji. Pojawia się dużymi literami słowo MARZEC. W marcu będziemy dużo więcej wiedzieć" - powiedział prezes NBP.
Prezes NBP odniósł się do doniesień w sprawie Pawła Muchy. NBP w swoim oświadczeniu stwierdził, że Mucha postępował niedopuszczalnie, wytwarzając „atmosferę zagrożenia, rozliczeń, konfliktu”.
„Nie ma konfliktu w zarządzie NBP. Jedna osoba może zgłaszać egzotyczne żądania, ale to nie szkodzi jakości pracy zarządu” – stwierdził. „Pan Mucha zgłasza wnioski o niebotycznie wysokie zarobki. Nie mówię, że nic nie robi, zapewne pogłębia swoją wiedzę. Ale nie sprawuje on obecnie pieczy nad żadną komórką” – wytłumaczył Glapiński.
Paweł Mucha twierdzi, że członkowie zarządu banku nie otrzymują protokołów ze spotkań Rady Polityki Pieniężnej. Takie działanie ma być według niego bezpodstawne i uniemożliwiać prawidłową pracę zarządu.
Przy okazji, prezes NBP zapewnił, że z nowym rządem bank będzie współpracował, ale zachowywał niezależność. "Jakby powstał rząd Pana Mentzena, to byśmy współpracowali. Jakby Pan Zandberg powołał rząd, to byłoby tak samo. Ale utrzymujemy niezależność" - stwierdził.
„Zanim rozpoczęła się konferencja po posiedzeniu RPP, złoty nieznacznie tracił na wartości.
Prezes NBP podkreślił, że nowa projekcja zakłada osiągnięcie celu inflacyjnego pod koniec 2025 r., co oznacza, że tegoroczne obniżki nie wpływają zasadniczo na proces dezinflacji. Przestrzeń do obniżek zmniejszyła się jednak po dwóch cięciach o łącznie 100 pb. O braku cięcia przesądziła powyborcza niepewność dotycząca decyzji nowego rządu i realizacji przedwyborczych obietnic. Prezes NBP akcentował znaczenie marcowego posiedzenia, gdy znana będzie zarówno nowela budżetu, jak również kolejna projekcja NBP uwzględniająca zmiany w polityce fiskalnej. Cięcia stóp w przyszłym roku są możliwe, ale staje się jasne, że będą one płytsze i powolniejsze niż powszechnie zakładano.
Wyraźna redukcja kosztu pieniądza poniżej 5 proc. nigdy nie była scenariuszem bazowym Cinkciarz.pl, a dziś rośnie prawdopodobieństwo dłuższego utrzymywania stóp bez zmian.”
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję