Kończący się już tydzień przyniósł wyjątkowo dużą zmienność na parach z jenem. Największym echem odbiły się kolejne minima na parze USDJPY. W ciągu tygodnia nie brakowało również komentarzy przedstawicieli rządu Japonii przestrzegających o potencjalnych interwencjach Banku Japonii mających na celu osłabienie jena wobec innych walut. Czas na krótkie podsumowanie i potencjalne scenariusze na następny tydzień handlowy.
Wykres USDJPY interwał dzienny
Spójrzmy na wykres dzienny. Kluczowym wydarzeniem technicznym dla rynku USDJPY było przebicie wsparcia wielokrotnie zatrzymującego kolejne fale spadkowe w okolicach 110.84. Otworzyło to drogę do kolejnego ataku podaży, w wyniku czego w ciągu dwóch ostatnich sesji spadki osiągnęły rozmiar prawie 300 pipów. Potencjalny cel dla niedźwiedzi to wsparcie 105.5, które było istotnym poziomem cenowym dla kształtowania się trendów w ostatnich latach. Scenariusz ten zostałby zanegowany dopiero po przebiciu wspomnianego 110.84.
Wykres USDJPY interwał H4
Na wykresie H4 dobrze ukazana jest wczorajsza korekta spadków, wynoszą jak do tej pory około 140 pipów. Jest to pierwsza wycieczka ceny nad linię Tenkan sen po wybiciu z chmury. Jednakże w tym momencie (zamknięcie świecy o godzinie 14 – świece budowane według czasu GMT) ostatnia świeca zanegowała wspomnianą korektę wybijając się pod Tenkan sen i jednocześnie wygenerowała kolejny sygnał spadkowy – tym razem sygnał trzech linii i nie ulega wątpliwości to, że sygnał ten jest potwierdzony przez wszystkie linie Ichimoku oraz wyższy interwał. Trzeba jednak zwrócić uwagę na już dość sporą odległość ceny i średnich od chmury oraz przede wszystkim – na możliwość interwencji ze strony BoJ. Mimo, że technicznie cena nie ma żadnych przeszkód aby wykonać spadek do 105.5 (zasięg 300 pipów na tę chwilę) to w przypadku znaczących komunikatów lub też bezpośredniej interwencji scenariusz ten może być zanegowany.
Wykres USDJPY intewał H1
Na interwale godzinnym cena znajduje się między Tenkan sen, a Kijun sen, które nie są ułożone w sposób charakteryzujący spadki. Jednak moim zdaniem szczególnie warto przyglądać się temu interwałowi, ponieważ dalszy ruch ceny w dół spowoduje silny sygnał martwego krzyża lub trzech linii, co może pozwolić kolejny raz dołączyć do trendu z mniejszym stop lossem i celem spadków na wspomniane 105.5.
Podsumowując, scenariusz spadków zostaje jak najbardziej aktualny i bez interwencji Banku Japonii w przyszłym tygodniu powinniśmy szukać okazji na dołączenie do niedźwiedzi.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję