Morgan Stanley widzi w ostatnich wzrostach na rynkach akcyjnych tylko korektę. Bank radzi inwestorom wyprzedaż tych akcji, które w ostatnim czasie odnotowały silne wzrosty. W związku z obawami przed recesją Morgan Stanley obniżył swoje prognozy dla indeksów giełdowych.
Rok bez wzrostów na S&P500
Analitycy banku w dzisiejszym raporcie obniżyli 12-miesięczny poziom docelowy dla indeksu S&P500 z 2175 do 2050. Oznacza to wzrost o jedynie 1,4% względem piątkowego zamknięcia i utrzymanie się tego samego poziomu z jakim indeks rozpoczął rok 2016.
Morgan Stanley obniżył prognozę dla indeksów po tym jak przez ostatni miesiąc S&P500 zwyżkował o 8,4% dzięki odbiciu na rynku ropy i dobrych danych z gospodarki USA. Jednak Morgan Stanley uważa, że nic nie wskazuje na to, by ten rajd miał się utrzymać, czy to w USA czy gdziekolwiek indziej.
Bank tnie prognozy wzrostu gospodarczego
Bank przyznał, że słabe prognozy dla wzrostu, oraz rosnące ryzyko polityczne zmusiły MS do zmiany pozytywnego podejścia i obniżenia ekspozycji na rynkach akcyjnych.
Bank obniżył prognozę wzrostu gospodarki USA na 2016 z 1,9% do 1,7%. W przypadku strefy euro prognoza została obniżona z 1,8% do 1,5%. Rynki wschodzące mają się natomiast rozwijać w tempie 4%, wobec wcześniejszej prognozy na poziomie 4,4%.
Recesja coraz bardziej prawdopodobna
Ekonomiści Morgan Stanley wyceniają prawdopodobieństwo globalnej recesji na 30%. Jest to najwyższy wynik w obecnym cyklu.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję