Ostatni tydzień przyniósł nieoczekiwane komunikaty na temat możliwego kolejnego ruchu FED, w kierunku zacieśniania polityki monetarnej. Zaskoczeniem było, nastawienie w tym kierunku pokazali nawet członkowie FOMC uznawani za gołębich, o czym można przeczytać w piątkowym artykule.
Efektem wypowiedzi członków FED – Kaplana i Rosengrena był spory wzrost wyceny szansy na podniesienie poziomu stóp już na najbliższym posiedzenie FED, kiedy poznamy kolejną decyzję odnośnie stóp. Dzisiaj natomiast otrzymaliśmy odwrotny komunikat od jednej z członkiń FEDu – Lael Brainard, która powiedziała, że Rezerwa Federalna nie powinna przestawać wspierać gospodarkę USA zbyt szybko, z powodu możliwego osłabienia rynku pracy i możliwych problemów gospodarczy z zewnątrz USA.
Brainard twierdzi, że rynek pracy w Stanach Zjednoczonych może być jeszcze daleko od stanu pełnego zatrudnienia, tak jak twierdzi spora część ekonomistów. Mimo braku komentarzy odnośnie jej zdania na temat tego, co uważa o przyszłej polityce FEDu w zakresie wysokości stóp, swoim przemówieniem dała jasny wyraz tego, że nadal stoi po stronie rynkowych gołębi i nie zamierza przystać na według niej zbyt szybki ruch w kierunku dalszego podnoszenia stóp procentowych.
Warto skonfrontować dzisiejszą wypowiedź członkini FOMC z ostatnimi wypowiedziami Dennis Lockhard – Oddział FEDu w Atlancie – która uważa, że następne posiedzenie będzie wyjątkowo ciekawe, ze względu na to, że gospodarka USA ma przed sobą dobry czas.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję