Kursy walut 04.03.: zobacz także, po ile dziś funt (GBP), frank (CHF), jen (JPY), rubel (RUB), korona (CZK)

Czwartkowa sesja na rynku walutowym przyniosła dalszą deprecjację złotego przy wysokiej zmienności notowań. Po nocnym ataku Rosjan na elektrownię atomową w Zaporożu (na szczęście bez uszkodzenia reaktorów) w piątek kurs EUR/PLN osiągnął nowe 13-letnie maksimum powyżej 4,84 a kurs USD/PLN 20-letnie maksimum powyżej 4,39 przy spadku kursu EUR/USD w pobliże poziomu 1,10.
W wyniku nałożonych na Rosję sankcji skokowo rosną ceny surowców, szczególnie energetycznych, zwiększając już i tak silną presję inflacyjną. Przekłada się to na wysoką zmienność na rynku walutowym i rosnącą presję na waluty rynków rozwijających się, szczególnie z sąsiadującego ze strefą działań wojennych regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
Z drugiej strony werbalne i instrumentalne interwencje regionalnych banków centralnych, w tym NBP, przyczyniają się do wyhamowania skali przeceny lokalnych walut i próby stabilizacji ich notowań. Podobny skutek (jedynie tymczasowo wyhamowujący spadki na parze EUR/USD) odniosły wypowiedzi J. Powella przed Izbą Reprezentantów i Kongresem. Powiedział on m.in., że Fed będzie działał ostrożnie w kwestii oczekiwanych podwyżek stóp procentowych, co wskazuje na jego poparcie dla wzrostu stóp o 25 pb. na marcowym posiedzeniu Fed-u.
Warto odnotować, że według Eurostatu stopa bezrobocia w Polsce spadła w styczniu do 2,8%, co świadczy o bardzo dobrym stanie polskiego rynku pracy. Z kolei węgierski forint tymczasowo wyhamował spadki w relacji do euro po tym jak MNB podniósł tygodniową stopę depozytową o 75 pb do 5,35% i zapowiedział możliwość interwencji na rynku walutowym w celu obrony HUF.
Tym razem podwyższona awersja do ryzyka okazała się słabsza niż obawy przed zdecydowanymi podwyżkami stóp procentowych w obliczu rosnących cen surowców. Ceny ropy Brent wzrosły nawet w czwartek w okolice 120 USD/b a gazu TTF w pobliże 200 EUR/MWh. Są to poziomy wyższe o blisko 90% i 1170% niż rok temu. Warto wspomnieć, że lutowy odczyt HICP w strefie euro (5,8% r/r) nie uwzględniał w pełni wzrostów cen surowców. Widać też przesuwające się w górę oczekiwania inflacyjne. W pierwszej dekadzie lutego rynek wyceniał, że inflacja w strefie euro powróci poniżej 2% (cel EBC) w 2023 r., a na początku marca te oczekiwania przesunęły się bliżej 2,5%.
Sytuacja staje się mniej komfortowa dla banku centralnego. Dodatkowo w Polsce złoty pozostaje relatywnie słaby mimo interwencji NBP i zapowiedzi wymiany środków walutowych na rynku przez Ministerstwo Finansów. To napędza spekulacje dotyczące mocniejszych podwyżek stóp. W efekcie krzywa FRA znowu powróciła w okolice 5%.
Publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy może wzmocnić wzrosty rentowności. Ostatnie dane z USA zaskakiwały bardziej optymistycznymi odczytami i podobnie może być tym razem. Wzmocniłyby one tym samym oczekiwania na pierwsze podwyżki stóp. Nie można jednak wykluczyć, że inwestorzy krótkoterminowo zwrócą większą uwagę na informacje napływające z Ukrainy, zwiększające popyt na aktywa bezpieczne. W najbliższych dniach rentowności polskich obligacji powinny utrzymywać się powyżej 4%.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję