Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama

Kurs złotego (PLN) zalicza zjazd po wzrostowej passie. Co za tym stoi?

Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego. 

Kurs złotego (PLN) zalicza zjazd po wzrostowej passie. Co za tym stoi?
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Wojna na Bliskim Wschodzie, kontrofensywa Rosji w Ukrainie, jastrzębie komentarze Powella, połączone z danymi makro sugerującymi siłę amerykańskiej gospodarki oraz gołębie komentarze Lagarde z EBC tworzą potencjalnie solidne podłoże pod techniczne odbicie USD, który przypomnijmy, jeszcze ostatnio radził sobie relatywnie słabo. Dobrze obrazowały to pary walutowe z polskim złotym, gdzie na

USDPLN
USD/PLN
3.72
-0.02 %
1 tydzień
-3.9 %
1 miesiąc
-7.9 %
1 rok
-6.7 %
5 lat
-8.59 %
notowaliśmy poziomy w okolicach 3,90. Duża w tym zasługa nacechowanej medialnie narracji o napływie środków do Polski od zagranicznych inwestorów do Polski, zachęconych przez fundusze z KPO. Równie ważna jest kwestia samych stóp procentowych, które na tle inflacji (bez uwzględnienia prognoz o nagłym jej odbiciu w Q3) wypada faktycznie jastrzębio. 

 

Chęć alokacji kapitału w gospodarkach EM może się jednak kończyć. Warto zauważyć, że wraz z ostatnimi spadkami wyceny PLN bardzo mocno traciły waluty takich państw jak Meksyk czy Brazylia. Rynek wszedł (przynajmniej krótkoterminowo) w tryb „risk-off", napędzając tym samym bezpieczne przystanie. Instrumenty nacechowane nieco bardziej spekulacyjnym pierwiastkiem mogą więc nie wykazywać tak atrakcyjnej premii za ryzyko jak ostatnio. 

 

Na szerokim rynku szczególnie dobrze radzą sobie w chwili obecnej Waluty Antypodów. Większe spadki doświadcza przede wszystkim dolar oraz euro. Obserwujemy więc częściowe wymazanie ostatniej fali aprecjacji USD. Polski złoty notuje wzrosty dzisiaj o poranku. Za dolara zapłacimy obecnie 4,0900 zł, za euro 4,3476 zł, za franka 4,4895 zł, za funta 5,0977 zł.

 

Zobacz także: Kurs spółki z GPW w górę o 22% po świetnych wynikach. W tle rzeź na WIG

 

Nota prawna


Mateusz Czyżkowski

Mateusz Czyżkowski

Z XTB związany od 2021 roku, w którym zajmuje stanowisko Analityka Rynków Finansowych. Rynkami kapitałowymi zajmuje się aktywnie od 2019 roku. W 2020 roku koordynował jeden z największych w Polsce projektów związanych z funduszami Private Equity oraz Venture Capital organizowanym przez Klub Inwestora Szkoły Głównej Handlowej.

Obserwuj autoraLinkedIn


komentarze

Komentarze

Sortuj według:  Najistotniejsze

  • Najnowsze
  • Najstarsze

Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

Reklama
Reklama

Najnowsze

Polecane