Żółta strefa 1.8400 ponownie gości notowania pary walutowej GBPAUD. Od wakacji jest to ważny opór, który nie został skutecznie pokonany.
Sama fala umocnienia GBP jest na tyle długa i rozbudowana w czasie, że można nanieść linie trendu wzrostowego na ten fragment wykresu. Sugeruje to, że pomimo zatrzymania na newralgicznym poziomie, posiadacze długich pozycji mają się całkiem dobrze.
Za objaw słabości funta brytyjskiego będzie można uznać, przełamanie wspomnianej już linii trendu. Zapewne będzie to połączone z dotarciem do najbliższego wsparcia 1.8200. Spadki poniżej tej ceny to zapowiedz większej przeceny na tej parze walutowej.
Uwzględniając, że najbliższe dni to ważny okres dla dolara amerykańskiego, to nie można wykluczyć próby zmiany trendu na wyższym interwale. Wiązałoby się to z pokonaniem żółtego obszaru i szukaniem kolejnego wyższego oporu. Małoznaczące szczyty widoczne są na poziomie 1.8700, czyli o trzy figury wyżej. Na bardziej wiarygodny opór wygląda 1.9050. Trendowy wskaźnik Bollingera skierowany jest do góry, dodatkowo ostatnie dni znajdują się w górnej połowie tego narzędzia analizy technicznej. Jest to argument, który można dołożyć do wspólnej grupy z czerwoną linia trendu.
Oscylator RSI opuścił już strefę wykupienia, domagając się przeceny funta. Uwzględniając ważność oporu 1.8400, należy poważnie potraktować wskaźnik relatywnej siły.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję