Kurs euro EUR/PLN spadnie do 4,27, a dolara USD/PLN w pobliże 4,0? Prognoza na pierwszy tydzień grudnia
Rynek stopy procentowej - Dla kontynuacji trendów potrzebne nowe impulsy.
- Rynek walutowy - Minimalne zasięgi korekt zostały osiągnięte.

Rynek stopy procentowej - Dla kontynuacji trendów potrzebne nowe impulsy.
Ubiegły tydzień przyniósł wyraźne umocnienie złotego, kurs EUR/PLN spadł do okolic 4,2950, a USD/PLN w pobliże 4,06, czemu towarzyszyła zwyżka kursu EUR/USD do 1,0580.
Krajową walutę wsparły trendy na rynkach bazowych FX, gdzie wyraźnie osłabił się skorelowany ujemnie z walutami EM amerykański dolar oraz czynniki krajowe, w postaci mocniejszych od oczekiwań ekonomistów odczytów makro (produkcja przemysłowa oraz sprzedaż detaliczna).
Globalne osłabienie dolara, to w naszej opinii efekt oddziaływania trzech czynników: słabszych od rynkowego konsensusu odczytów makro z USA i w konsekwencji mocnych spadków rentowności UST, zmniejszenia ryzyka geopolitycznego na Bliskim Wschodzie oraz czynników wynikających z analizy technicznej.
W konsekwencji oddziaływania ww. czynników kursy głównych par z PLN ale i indeks dolara (DXY) oraz kurs EUR/USD dotarły w piątek do minimalnych, wynikających z analizy technicznej poziomów, gdzie ruchy korekcyjne mogłyby się zakończyć. W tym kontekście kolejne sesje będą istotne dla dalszych ich trendów.
Pierwszy tydzień grudnia przyniesie bardzo dużo odczytów makro z rynków bazowych, szczególnie z USA i naszym zdaniem od wymowy tych figur oraz ich odbioru przez inwestorów zależeć będzie zachowanie dolara oraz pośrednio dalszy trend głównych par z PLN być może nawet w perspektywie połowy grudnia br.
Skutkiem ewentualnej kontynuacji słabszych od oczekiwań ekonomistów odczytów makro ze Stanów Zjednoczonych byłaby zapewne dalsza globalna deprecjacja USD, co mogłoby skierować kurs EUR/PLN w okolice 4,27, a USD/PLN w pobliże 4,0.
Dopóki jednak indeks dolara (DXY) będzie się utrzymywał nad ważnym technicznym wsparciem na 105 pkt., tak znaczące umocnienie złotego jest w naszej opinii mało prawdopodobne.
Na rynkach stopy procentowej ostatni tydzień listopada br. przyniósł wyraźne spadki rentowności obligacji skarbowych, które były szczególnie mocne na rynkach bazowych i to na dłuższym końcu krzywej. Dochodowości obligacji Niemiec zniżkowały o 5-17 pb., amerykańskich o 19-22 pb., a w takim otoczeniu rentowności polskich SPW spadły o 4-8 pb.
Słabsze od oczekiwań ekonomistów odczyty makro ze Stanów Zjednoczonych oraz widoczna w odczytach makro słabość gospodarki strefy euro przy nieco niższych od rynkowego konsensusu odczytach inflacji konsumenckiej były głównymi czynnikami, które wpływały na pozytywne trendy na rynkach bazowych FI.
Co ciekawe trendów tych nie zatrzymał ostrożny względem przyszłych cięć stóp w USA przekaz protokołu z ostatniego posiedzenia Fed ani też tonujące rynkowe oczekiwania względem agresywnej ścieżki obniżek stóp EBC wypowiedzi jego przedstawicieli.
Trend krajowych SPW wspierał sentyment z bazowych rynków FI oraz umiarkowanie gołębie wypowiedzi przedstawicieli RPP, a skalę spadków rentowności ograniczały wyższe odczyty produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej oraz nieplanowana wcześniej aukcja regularna obligacji Ministerstwa Finansów.
Obecny tydzień naszpikowany jest istotnymi odczytami makro z rynków bazowych, a tym samym odbiór tych figur będzie stanowił test dla trwałości budujących się przez ostatnie tygodnie trendów.
W kraju odbędzie się ostatnie w br. posiedzenie RPP, nie oczekujemy zmian w polityce pieniężnej, aczkolwiek konferencja A. Glapińskiego w świetle ostatnich decyzji rządu o kontynuacji „mrożenia” cen energii elektrycznej w 2025 r. powinna być interesująca.
Naszym zdaniem skala spadków rentowności obligacji skarbowych z ostatnich tygodni jest już spora, a do kontynuacji tych trendów potrzebne będą nowe impulsy ze strony danych makro, bez których o dalsze, istotne spadki rentowności przynajmniej w krótkim terminie będzie trudno.
Wykres dnia: Słabsze względem oczekiwań ekonomistów odczyty makro ze strefy euro oraz USA były w minionym tygodniu jednymi z głównych czynników, które wspierały spadki rentowności obligacji skarbowych.
Źródło: Refinitiv
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję