Kurs euro (EUR/PLN) poszedł w górę - złoty znów jedną najgorzej radzących sobie walut! Co z notowaniami dolara (USD/PLN)? Zobacz wykresy walut na FX

Pierwsza połowa minionego tygodnia upłynęła pod znakiem stabilizacji notowań na krajowym rynku walutowym. Kurs EUR/PLN utrzymywał się w okolicach 4,70, odchylając się o ok. 2,5 grosza. Stabilizacja notowań eurodolara, a także brak przełomowych doniesień z Ukrainy sprzyjały stabilizacji. Rynek w ograniczonym zakresie reagował na publikowane w tym okresie dane z gospodarki. Po konsolidacji notowań w pierwszej połowie tygodnia czwartek przyniósł wyraźne pogorszenie sentymentu i wzrost awersji do ryzyka.
Złoty tracił na wartości i kurs
Dodatkowo zdymisjonowany został minister rozwoju i technologii Piotr Nowak, który w połowie minionego tygodnia powiedział o bliskiej perspektywie akceptacji przez Komisję Europejską Krajowego Planu Odbudowy, co zwiększa obawy o napływ do Polski środków z Unii Europejskiej. Nałożyła się na to zapowiedź obniżki podatku PIT, czyli luzowania polityki fiskalnej w warunkach wysokiej inflacji zwiększając ryzyko dla stabilności polskiej gospodarki.
Kumulacja tych czynników, przy rosnących cenach surowców i obawach o perspektywy wzrostu gospodarczego, niekorzystnie wpływa na nastroje rynkowe. Końcówka piątkowej sesji przyniosła odreagowanie strat, dzięki czemu złoty zakończył tydzień na poziomie zbliżonym do otwarcia.
Ubiegły tydzień przyniósł presję na spadek cen krajowego długu. Nasilające się oczekiwania na podwyżki stóp procentowych znajdują odzwierciedlenie we wzrostach w ciągu minionego tygodnia rentownościach obligacji o 40-60 pkt. baz. Najsilniej na wartości traciły papiery w segmencie 5-10 lat, ponieważ perspektywa ekspansywnej polityki fiskalnej, sugeruje, że wysoka inflacja utrzyma się przez dłuższy czas, a bank centralny będzie musiał zacieśniać politykę pieniężną silniej niż dotychczas oczekiwano.
Obecne rynek FRA wycenia wzrost stopy referencyjnej w tym roku do 6,00%. Rewizja oczekiwań co do ścieżki stóp procentowych miała szeroki zakres i objęła rynki bazowe, więc krajowe obligacje były także pod presją rosnących rentowności obligacji USA i Niemiec. W ubiegłym tygodniu rentowność amerykańskiej 10-latki wzrosła do 2,50%, poziomu najwyższego od kwietnia 2019 r. Negatywne nastroje na rynku papierów skarbowych znalazły odzwierciedlenie w słabych wynikach aukcji krajowych obligacji, na której resort finansów sprzedał papiery za 3 mld PLN przy popycie zaledwie 4 mld PLN.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję