Rynek krajowy - złoty kontynuował w poniedziałek trend widoczny wśród walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej (umocnienie przerwał węgierski forint) i kolejny dzień z rzędu umacniał się do euro. Przejściowo kurs sięgnął poziomu 4,5270, by jednak zakończyć dzień na poziomie grosz wyższym, co w naszej ocenie może świadczyć o pierwszej zadyszce bieżącego silnego trendu (w którym 11 z 12 ostatnich sesji przyniosło aprecjację polskiej waluty do euro).
Jest to tym bardziej prawdopodobne, że trudno będzie obecnie istotnie nasilić rynkowe oczekiwania na podwyżki stóp procentowych w Polsce a trend wzrostu dochodowości obligacji skarbowych przyciągający inwestorów zagranicznych może przejściowo zelżeć. Póki co jednak złoty pozostaje mocny próbując – z wykorzystaniem sentymentu globalnego i przepływu kapitału na rynki wschodzące – zbliżyć się do bariery 4,50. Start tygodnia na krajowym rynku długu przyniósł kontynuację wzrostów dochodowości 10-latki (wzrost o 6 bps do 4,08%) motywowany analogicznymi zmianami rynków bazowych. Spokój zachowywał zaś dług o 2- i 5-letnim terminie zapadalności, który nie zmienił się w stosunku do piątku. Informacja o prefinansowaniu aż 46% potrzeb pożyczkowych przewidzianych na 2022 roku pozostała neutralna dla wyceny SPW. Było to zgodne z sugestiami resortu z końca grudnia.
Rynki zagraniczne
Konsekwentnie realizując ponad miesięczny scenariusz techniczny poniedziałek na rynku eurodolara przyniósł spadki notowań – po tym jak w piątek kurs EUR/USD dotarł do górnego ograniczenia kanału bocznego 1,1380 – 1,1280. Ruch ten rozpatrujemy tym bardziej w kategoriach technicznych, iż od piątku po słabszych danych o przyroście nowych miejsc pracy poza sektorem rolniczym USA wczorajszy zestaw danych również był pozytywny dla wzrostu wartości euro. Mimo, to eurodolar obniżył się o około pół centa.
Czwarty z rzędu dzień solidnych wzrostów zanotowała zaś para EUR/CHF,
czemu sprzyja wzrost oczekiwań na normalizację polityki pieniężnej w strefie euro, ale przede wszystkim – jak pokazały poniedziałkowe dane – aktywność banku centralnego Szwajcarii na rynku walutowym. Na bazowych rynkach długu dochodowość Bunda minimalnie, ale jednak kontynuowała marsz w kierunku 0% sięgając przejściowo poziomu -0,03%. Do poziomu 1,80% dotarła zaś 10-latka amerykańska.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję