Spis treści
- Problemem inflacja i rentowność obligacji
- Chwilowa przerwa w podwyżkach
Wczorajsze wypowiedzi Roberta Kaplana potwierdziły, że ten jest coraz bardziej ostrożny w swoim podejściu do zacieśniania polityki pieniężnej w USA. Szef Fed z Dallas zaapelował do swoich kolegów o podobne podejście. Jeśli jego wypowiedź mielibyśmy skompresować do jednego słowa to byłoby to słowo ‘ostrożność’.
Kaplan chce, by decydenci z Fed byli cierpliwi w kontekście kolejnych podwyżek stóp procentowych. Wszystko przez ostatni spadek inflacji i spłaszczającą się krzywą rentowności obligacji.
W pierwszej kolejności Kaplan potrzebuje dowodów na to, że obecne wyhamowanie inflacji jest tylko czasowe (tak jak oceniała to Janet Yellen). Jest to konieczne, by móc dokonać kolejnej podwyżki stóp procentowych. W ostatnim czasie inflacja oddala się od celu Fed (2,0% r/r), zamiast się do niego przybliżać, co jest negatywnym czynnikiem w kontekście zacieśniania polityki pieniężnej.
Po drugie, szef Fed z Dallas jest zaniepokojony kształtem krzywej rentowności obligacji. Jeśli ‘długi koniec’ krzywej będzie stał w miejscu, to podnoszenie jej krótkiego końca (pośrednio poprzez podwyżki stóp procentowych) może być ryzykowne. Płaska krzywa rentowności w latach 2000 i 2008 zasygnalizowała kryzys gospodarczy i bessę na rynkach akcji.
Kaplan stwierdził, że niskie rentowności sugerują, że rynki oczekują powolnego wzrostu gospodarczego. Bankier uważa, że obecny poziom stóp procentowych (po ostatniej podwyżce) jest odpowiedni, ale jeśli rentowność 10-letnich obligacji pozostanie na obecnym poziomie, to należy być ostrożnym przy dalszej redukcji akomodacji w polityce pieniężnej.
Podejście Kaplana jest dość spójne z oczekiwaniami rynków i tym, czego można się obecnie spodziewać po banku centralnym. Decydenci wciąż wskazują na 3 podwyżki w całym 2017 roku (choć rynki nie mają pewności, czy trzecia faktycznie będzie miała miejsce). Przed nami jeszcze 4 posiedzenia FOMC, z czego potencjalne zmiany w nastawieniu polityki pieniężnej mogą mieć miejsce we wrześniu lub w grudniu (są to posiedzenia z konferencją prasową). Na ten moment najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest grudzień. Należy przy tym pamiętać, że przed nami jeszcze jeden ważny ruch ze strony Fed, który może mieć wpływ m.in. na krzywą rentowności obligacji. W drugiej połowie roku bank centralny ma zacząć proces redukcji bilansu i w tym przypadku decyzji również spodziewamy się na jednym z dwóch posiedzeń – wrzesień lub grudzień.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję