Amerykański bank JP Morgan w dzisiejszej prognozie dla rozwoju polityki pieniężnej EBC wskazuje, że już w czerwcu możemy zobaczyć stopy procentowe w strefie euro na poziomie -0,7%.
Od grudnia poziom stopy depozytowej w strefie euro wynosi -0,3%. Zniżka o 40 punktów bazowych miałaby odbyć się w dwóch krokach. JP Morgan uważa, że już w przyszłym miesiącu stopa depozytowa zostanie obniżona o 20 punktów bazowych do poziomu -0,5%. Dodatkowo spodziewać możemy się poszerzenia programu QE.
W komunikacie skierowanym do klientów Greg Fuzesi (ekonomista JP Morgan dla strefy europejskiej) stwierdził, że zmiany w prognozach JP Morgan związane są z permanentnie niską inflacją i brakiem perspektyw na wzrost cen.
Jeśli działania EBC faktycznie będą zgodne z prognozami JP Morgan to będziemy świadkami swoistej wymiany ciosów pomiędzy Europejskim Bankiem Centralnym a Bankiem Japonii. Po tym jak w grudniu EBC obniżył stopy procentowe do poziomu -0,3%, BoJ odpowiedział w styczniu pierwszą w historii obniżką do poziomu poniżej zera, ustalając poziom stóp procentowych w Japonii na -0,1%. Jeśli w marcu zobaczymy w strefie euro poziom -0,5% to należy oczekiwać, że podobnie zachowa się BoJ. Przy czym tym razem do odpowiedzi Japonii może dojść dużo wcześniej niż po miesiącu. Sytuacja w gospodarce kraju kwitnącej wiśni może wymagać szybkiej reakcji, na co wskazują zawirowania na rynkach finansowych w Japonii.
Wykres 1. Stopa depozytowa EBC
Wykres 2. Stopa procentowa BoJ
Jak daleko może zajść ta wojna na stopy procentowe? Jeden z byłych członków BoJ stwierdził niedawno, że Bank Japonii może bez większych negatywnych następstw sprowadzić stopy procentowe do poziomu -2%. Jednak część członków obecnego składu wyraża obawy o wpływ obniżania stóp na sektor finansowy w Japonii. Z kolei polityka niskich stóp procentowych w strefie euro nie jest na rękę gospodarce Niemiec, gdyż mocno osłabia zyski sektora bankowego.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję